Pięć razy przedłużali głosowanie. W końcu wybory się skończyły


Z powodu natłoku w lokalach wyborczych aż pięć razy przedłużano działanie komisji wyborczych w Iranie. Ostatecznie lokale wyborcze zamknięto po godz. 21.15 czasu polskiego. W piątek Irańczycy wybierali swoich przedstawicieli do parlamentu i Zgromadzenia Ekspertów.

Wybory do parlamentu i Zgromadzenia Ekspertów są testem dla pragmatycznego prezydenta Hasana Rowhaniego i kontynuacji polityki otwarcia i reform. W nowej kadencji eksperci wybiorą najpewniej następcę ajatollaha Aliego Chameneiego, wyznaczając kurs na najbliższe lata. Zarówno parlament, jak i Zgromadzenie Ekspertów są obecnie zdominowane przez konserwatystów.

Wybory odbywają się kilka miesięcy po zawarciu historycznego porozumienia Iranu z sześcioma mocarstwami w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Porozumienie przypieczętowało koniec izolacji Iranu na arenie międzynarodowej wraz ze zniesieniem w styczniu br. większości zachodnich sankcji finansowych. Umowa zwiększyła popularność prezydenta Rowhaniego, który w 2017 roku może ubiegać się o reelekcję.

Irańczycy decydują

W wyborach do jednoizbowego parlamentu Islamskiej Republiki Iranu liczącego 290 miejsc kandyduje 4844 osób, a do Zgromadzenia Ekspertów 159 osób.

Wybierane na osiem lat Zgromadzenie Ekspertów nie ma co prawda wielkiego wpływu na bieżącą politykę, ale w tej kadencji - jak sugerują analitycy - najprawdopodobniej może stanąć w obliczu wyboru następcy 76-letniego ajatollaha Alego Chameneiego.

Parlament - Islamskie Zgromadzenie Konsultatywne - wybierane jest na czteroletnią kadencję. Około 10 proc. kandydatów do parlamentu stanowią kobiety; jest mowa o ok. 500 kandydatkach. Żadna kobieta nie kandyduje do Zgromadzenia Ekspertów.

Do głosowania w piątkowych wyborach uprawnionych jest blisko 55 milionów osób w liczącym blisko 82 milionów mieszkańców Iranie.

Pierwszych wyników należy spodziewać się w sobotę.

Autor: kło//gak,mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: