ONZ: los ponad 100 tysięcy Syryjczyków nieznany


Chociaż ONZ nie jest w stanie tego zweryfikować, raporty sugerują, że ponad 100 tysięcy osób zaginęło, zostało do tej pory zatrzymanych lub uprowadzonych w dużej mierze, ale nie tylko, przez rząd syryjski - poinformowała zastępczyni sekretarza generalnego ONZ do spraw politycznych i pokoju Rosemary DiCarlo powołując się na niezależną komisję.

Zastępczyni sekretara generalnego ONZ do spraw politycznych i pokoju Rosemary DiCarlo podczas środowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa powołując się na niezależną komisję wskazała, że w Syrii ponad 100 tysięcy osób zatrzymano, uprowadzono lub zaginęło.

Jak wyjaśniła, dane pochodzą od Komisji Śledczej do spraw Syrii ustanowionej w roku 2011 przez Radę Praw Człowieka ONZ.

- Chociaż ONZ nie jest w stanie tego zweryfikować, raporty sugerują, że ponad 100 tysięcy osób zostało do tej pory zatrzymanych, uprowadzonych lub zaginęło, w dużej mierze, ale nie tylko, przez rząd syryjski - mówiła.

Jak relacjonowała, wiele rodzin nie ma wieści o losach bliskich. Więźniowie, w tym kobiety i dzieci, są przetrzymywani bez procesów i bez dostępu do prawników. Miejsca pobytu nie są udostępnione monitorującym sprawę jednostkom i organom międzynarodowym.

"Nadużycia nie ograniczają się do sił rządowych"

DiCarlo przywoływała przypadki śmierci w więzieniach, przy czym wiele z nich nastąpiło w wyniku tortur i nieludzkich warunków. Cytując komisję śledczą wskazała, że rząd syryjski "dopuścił się zbrodni eksterminacji, morderstwa, gwałtu lub innych form przemocy seksualnej, tortur i więzienia w kontekście szeroko rozpowszechnionych i systematycznych zatrzymań dysydentów, a także osób uważanych za sympatyzujące z grupami zbrojnymi".

Za najbardziej wiarygodny dowód tortur i złego traktowania więźniów w rządowych ośrodkach detencyjnych uznała ponad 50 tys. zdjęć przemyconych z Syrii przez dezertera wojskowego i upublicznionych w 2014 r. Pokazują one prawie 7 tys. martwych ciał noszących ślady tortur.

- Nadużycia nie ograniczają się do sił rządowych. Według komisji śledczej ISIL (Państwo Islamskie) i Hajat Tahrir asz-Szam, uznane przez RB za organizacje terrorystyczne, popełniają ohydne nadużycia. (…) Należy zadośćuczynić sprawiedliwości i pociągnąć do odpowiedzialności za te nadużycia niezależnie, kto jest sprawcą – podkreśliła DiCarlo.

Ponowiła wezwanie sekretarza generalnego, by sprawę Syrii skierować do Międzynarodowego Trybunału Karnego.

"Polska wzywa do uwolnienia wszystkich zatrzymanych"

Przewodząca w sierpniu Radzie Bezpieczeństwa stała przedstawiciel RP przy ONZ Joanna Wronecka zapewniała, że Polska będzie wciąż popierać wysiłki na rzecz utworzenia pokojowej, suwerennej, demokratycznej, niezależnej i zintegrowanej Syrii.

Mówiła o potrzebie podjęcia praktycznych kroków, na które już wskazywał w RB specjalny wysłannik sekretarza generalnego do Syrii Geir Pedersen. W tym kontekście uznała za priorytetowy problem osób zatrzymanych, a pośród nich uprowadzonych i tych którzy zaginęli.

- Polska wzywa do uwolnienia wszystkich zatrzymanych, a zwłaszcza dzieci kobiet i starszych. Postęp na tym polu pomógłby wzmocnić zaufanie stron i w dużej mierze przyczyniłby się do wysiłków zmierzających do osiągnięcia zaufania i pokoju w Syrii – przekonywała ambasador.

Jej zdaniem stałoby się to jednym z pierwszych kroków umożliwiających wynegocjowanie politycznej transformacji. Wymaga to pełnego zaangażowania wszystkich stron konfliktu.

Wronecka nazwała to kwestią szacunku dla fundamentalnych praw człowieka, do których przestrzegania zobowiązane są wszystkie strony.

USA chcą dostępu do syryjskich ośrodków detencyjnych

- Rezolucja 2254 wzywa do uwolnienia osób arbitralnie zatrzymanych, w szczególności kobiet i dzieci. Nie może być rozwiązania politycznego i stabilności w Syrii bez odwrócenia tych odrażających praktyk, a także bez gwarancji, że odpowiedzialni urzędnicy reżimu zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za swoje działania – zaznaczył p.o. stałego przedstawiciela USA przy ONZ Jonathan Cohen.

Powoływał się na szacunki syryjskich grup dokumentacyjnych, z których wynika, że od roku 2011 aż 215 tys. osób, w tym 35 tys. więźniów sumienia, zostało zatrzymanych - w zdecydowanej większości przez reżim. 14 tys., w tym 177 dzieci, zostało zabitych w wyniku tortur. Prawie 128 tys. osób jest obecnie przetrzymywanych przez reżim syryjski.

- Wzywamy reżim (Baszara - red.) al-Asada do udzielenia ONZ oraz innym bezstronnym i niezależnym podmiotom międzynarodowym natychmiastowego dostępu do syryjskich ośrodków detencyjnych, szczególnie tych, w których udokumentowano liczne wiarygodne doniesienia o stosowaniu tortur i nadużyciach – mówił Cohen.

Kto kontroluje Syrię? Maciej Zieliński /PAP

W opinii p.o. stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ Dmitrija Polanskiego podczas posiedzenia zamiast godnych zaufania informacji przedstawiono spekulacje na podstawie niezweryfikowanych i ekstremalnie nieobiektywnych danych na temat sytuacji w Syrii.

Autor: asty/adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: