O Polsce przed unijnym Trybunałem. Jest data wydania opinii

Aktualizacja:
[object Object]
Rozprawa przed TSUE w sprawie Sądu Najwyższegotvn24
wideo 2/35

Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie skargi dotyczącej nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym w Polsce zostanie wydana 11 kwietnia - poinformował TSUE.

We wtorek około południa w Trybunale Sprawiedliwości UE w Luksemburgu zakończyło się posiedzenie dotyczące sprawy, jaką przeciwko Polsce wniosła Komisja Europejska. Chodzi o przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym na mocy których wiek przejścia sędziów SN w stan spoczynku został obniżony do 65 lat. Polska zmieniła już te przepisy, ale KE nie wycofała swojej skargi.

Opinia rzecznika generalnego nie jest jeszcze orzeczeniem, ale ostatnim etapem zanim Trybunał Sprawiedliwości je wyda. Stanowiska rzeczników generalnych nie są wiążące dla składów orzekających, ale bardzo często ich argumentacja jest przez nie powtarzana.

Wyrok w sprawie ma zapaść kilka tygodni po opinii rzecznika generalnego, prawdopodobnie w maju.

"Spór historyczny"

Jak podczas rozprawy informował przedstawiciel Polski Bogusław Majczyna, Polska oczekiwała, że Komisja Europejska wycofa skargę z Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącą ustawy o Sądzie Najwyższym.

Majczyna wskazał, że w efekcie nowelizacji ustawy o SN nie tylko zmieniono jej przepisy zgodnie z oczekiwaniami Komisji, ale też usunięto wszystkie skutki wynikające z tych przepisów.

- Kontynuowanie przez Komisję Europejską sporu sądowego, który jest już historyczny i nie ma znaczenia dla przyszłości, uważam za niezrozumiałe - mówił Majczyna.

Jak dodał, sędziowie zostali przywróceni na warunkach obowiązujących przed wejściem w życie spornych przepisów. - W tej sytuacji Polska oczekuje, że KE wycofa skargę, zgodnie z praktyką dotyczącą innych krajów UE - dodał.

Przedstawiciel Polski Bogusław Majczyna po posiedzeniu TSUE
Przedstawiciel Polski Bogusław Majczyna po posiedzeniu TSUEtvn24

Na wtorkowej rozprawie Polskę poparły Węgry. - Skarga jest bezzasadna - ocenił przedstawiciel tego kraju, Miklos Zoltan Feher. Jak powiedział, nie ma podstaw, by wątpić, że po reformie Sąd Najwyższy nie będzie w stanie zapewnić ochrony w kwestiach objętych prawem Unii.

- Rząd węgierski zgadza się z Polską, jest zdania, że skarga jest bezzasadna - oświadczył.

Postanowienie TSUE

TSUE podjął w październiku 2018 roku wstępną decyzję o zastosowaniu tak zwanych środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym. W ten sposób przychylił się w pełni do wniosku Komisji Europejskiej w tej sprawie. Trybunał chciał między innymi przywrócenia wysłanych na emeryturę sędziów.

W listopadzie w Luksemburgu odbyła się rozprawa, na której Polska i Komisja Europejska przedstawiły swoje argumenty. Komisja Europejska przekonywała, że niezbędne jest zawieszenie przepisów do czasu wydania ostatecznego wyroku. Polskie władze prezentowały stanowisko, że nie ma do tego przesłanek.

17 grudnia 2018 roku TSUE podtrzymał w ostatecznym orzeczeniu w sprawie środków tymczasowych swoją decyzję o zawieszeniu przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym.

W grudniowym postanowieniu Trybunał przypomniał, że środki tymczasowe mogą być zarządzone jedynie wtedy, gdy zostanie wykazane, że ich zastosowanie jest prawnie i faktycznie uzasadnione oraz, że mają one pilny charakter. Chodzi o to, że ich zarządzenie i wykonanie przed ostatecznym rozstrzygnięciem sprawy jest konieczne, by uniknąć poważnej i nieodwracalnej szkody dla interesów Unii Europejskiej.

Kolejna nowelizacja

W listopadzie polski parlament nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym przewidującą umożliwienie sędziom SN i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia, powrotu do pełnienia urzędu. Ustawa weszła w życie na początku tego roku.

Autor: js,mm//now,ja / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty: