Nocne zatrzymania pod Paryżem. Pomagali zamachowcom?


Dwanaście osób zatrzymano w nocy z czwartku na piątek w regionie paryskim w ramach śledztwa w sprawie zeszłotygodniowych zamachów we francuskiej stolicy - poinformowały francuskie źródła sądowe.

Osoby te zostaną przesłuchane w sprawie "ewentualnego wsparcia logistycznego", jakiego mogły one udzielać zamachowcom, w tym dostarczyć broń i samochody - sprecyzowało źródło w wymiarze sprawiedliwości.

Aresztowania w związku z zamachami

Według źródła w policji potwierdzającego doniesienia francuskiej telewizji iTele, zatrzymań w regionie paryskim dokonano w pięciu różnych miejscach, w tym na południowych przedmieściach stolicy w Montrouge, gdzie w czwartek 8 stycznia zginęła policjantka.

Wiadomo, że jednym z miejsc zatrzymano osoby, które miały wynająć na tydzień mieszkanie braciom Kouachi, którzy 7 stycznia zabili w redakcji "Charlie Hebdo" i później na ulicach Paryża 12 osób, a ranili 11.

Bracia Kouachi oraz Amedy Coulibaly, który zaatakował dzień później, zabijając policjantkę, a w piątek biorąc zakładników w sklepie koszernym w Paryżu, zabili w sumie 17 osób.

Said i Cherif Kouachi twierdzili, że działają z ramienia Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego, Coulibaly mówił, że ma powiązania z Państwem Islamskim.

Autor: adso//gak / Źródło: PAP

Raporty: