Złoty Erdogan usunięty z niemieckiego miasta


Władze miejskie Wiesbaden (Hesja) poleciły usunięcie statui tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, którą postawiono tam w ramach festiwalu artystycznego odbywającego się pod anglojęzycznym hasłem "Bad News" (złe wieści). Powołano się na względy bezpieczeństwa.

Decyzja władz miejskich została ogłoszona na Twitterze we wtorek wieczorem. Krótko po północy straż pożarna podjechała z dźwigiem i usunęła złotą, czterometrową statuę, ustawioną w poniedziałek.

We wtorek wieczorem pod posągiem zebrali się sympatycy i przeciwnicy Erdogana. Rzecznik policji powiedział, że panowała tam "nieco agresywna" atmosfera, ale dochodziło wyłącznie do "potyczek słownych". Natomiast media informowały także o rękoczynach i o tym, że "widać było noże".

Kontrowersyjny pomnik

Dyrektor teatru w Wiesbaden Uwe Eric Laufenberg bronił ustawienia statui Erdogana, podkreślając, że chodziło o zainicjowanie debaty na temat tureckiego prezydenta. Powołał się przy tym na swobodę wyrazu artystycznego. Jak informuje agencja dpa, statua kontrowersyjnego tureckiego prezydenta zirytowała wielu mieszkańców Wiesbaden.

Władze miejskie zdecydowały się usunąć posąg, ponieważ - jak poinformowano - pojawiły się sygnały, że do Wiesbaden wybierają się na demonstracje protestacyjne przeciwnicy Erdogana z całych Niemiec. Według rzecznika władz Wiesbaden Ralfa Munsera do takich demonstracji wezwały "koła kurdyjskie". Uznano, że ochrona statui wymagałaby zbyt wiele zachodu. Demontaż przebiegł sprawnie, bez żadnych incydentów.

Autor: momo//kg / Źródło: PAP