Ostrzeżenie przed noszeniem jarmułek w niemieckich miastach


Dotarliśmy do punktu zwrotnego - ostrzegł przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster i przestrzegł przed noszeniem jarmułek przez osoby przemieszczające się bez towarzystwa w dużych niemieckich miastach. Jego wypowiedź, podyktowana obawą przed aktami antysemityzmu, pojawiła się po niedawnej napaści w Berlinie na Żydów w tradycyjnych nakryciach głowy - pisze dziennik "Die Zeit".

18 kwietnia w Berlinie dwaj młodzi Żydzi w jarmułkach, Izraelczyk i Niemiec, zostali napadnięci w dzielnicy Prenzlauer Berg przez trzech osobników. Jeden z napastników, mówiący po arabsku, zaatakował ich paskiem, w wyniku czego Izraelczyk został lekko ranny.

W związku z napaścią przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster w jednej z niemieckich stacji radiowych powiedział, że "pojedyncze osoby" powinny uważać, zakładając tradycyjne żydowskie nakrycia głowy w "obszarach metropolitalnych w Niemczech".

Jego wypowiedź streszcza dziennik "Die Zeit", tytułując artykuł poświęcony rozmowie z Schusterem: "Rada Żydów odradza noszenie jarmułek".

Jednocześnie działacz społeczności żydowskiej zaznaczył, iż czuje, "że większość społeczeństwa zrozumiała, że dotarliśmy do pewnego punktu zwrotnego" - czytamy.

Potrzebne wyraźne "stop"

"Die Zeit" przypomina również we wtorek w wydaniu online, że w 2015 roku Schuster przestrzegał przed noszeniem jarmułek w dzielnicach zamieszkanych w większości przez muzułmanów. Później dodał, że dotyczy to także dzielnic, w których szczególnie aktywni są prawicowi ekstremiści. Teraz swe ostrzeżenie odniósł generalnie do dużych miast - zaznacza dziennik. W jednym z wywiadów radiowych Schuster ostrzegł też, że jeśli nie udaje się przeciwdziałać otwartemu antysemityzmowi, "ostatecznie stanowi to także zagrożenie dla naszej demokracji". "Chodzi bowiem nie tylko o antysemityzm, w parze z nim idą także rasizm i ksenofobia. Potrzebny jest tu wyraźny znak 'stop'" – cytuje przewodniczącego Centralnej Rady Żydów w Niemczech "Die Zeit".

W artykule odnotowano, że Centralna Rada Muzułmanów w Niemczech określiła antysemityzm jako grzech i obiecała zaangażować się energicznie w przeciwdziałanie wrogości wobec Żydów obecnej wśród uchodźców. - Antysemityzm, rasizm i nienawiść są wielkimi grzechami w islamie, dlatego też nigdy nie będziemy tego tolerować – powiedział jednej z gazet przewodniczący Rady Aiman Mazyek.

"Die Zeit" zwraca uwagę, że na środę społeczność żydowska w Berlinie wezwała do akcji solidarnościowej. Pod hasłem "Berlin nosi jarmułkę" jak najwięcej ludzi ma okazać sprzeciw wobec antysemityzmu.

Wzrost liczby napaści

Niemiecka policja od lat odnotowuje wzrost liczby antysemickich napaści. W 2017 roku było 288 takich przypadków – wskazuje "Die Zeit". Dodaje, że dane berlińskiej organizacji RIAS monitorującej akty antysemityzmu mówią nawet o 947 antysemickich incydentach w ubiegłym roku, choć dotyczy to również przypadków niepodlegających odpowiedzialności karnej.

Autor: mm/adso / Źródło: PAP, Die Zeit