"Nie możemy akceptować reguł, co do których nie mamy prawa głosu"

[object Object]
Brytyjska premier Theresa May [na nagraniu brytyjski wiceminister Alan Duncan o negocjacjach w sprawie brexitu]TVN24 BiS
wideo 2/10

W wyemitowanym w niedzielę programie telewizji BBC brytyjska premier Theresa May zaznaczyła, że jednym z przesłań jej piątkowego przemówienia na temat wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej jest to, iż minął czas na spory o zasadność brexitu.

Szefowa rządu zapewniła jednocześnie, że w trakcie opuszczania UE nie zostanie odtworzony reżim graniczny między brytyjską Irlandią Północną a państwem irlandzkim.

May podkreśliła też, że sektor usług finansowych jest dla brytyjskiej gospodarki zbyt ważny, by Bruksela utrzymywała nad nim kontrolę w ramach istniejących porozumień o "paszportyzacji". "Paszportyzacja" pozwala unijnym spółkom finansowym na sprzedawanie swych usług na terenie całej Unii Europejskiej na podstawie lokalnej licencji bez konieczności uzyskiwania licencji na działanie w poszczególnych państwach członkowskich.

"Możemy uzyskać dobre porozumienie"

- Gdybyśmy zgodzili się na 'paszportyzację', stalibyśmy się po prostu potakiwaczem reguł, musielibyśmy przestrzegać reguł ustalanych gdzie indziej. Ze względu na znaczenie stabilności finansowej, ochrony londyńskiego City, nie możemy po prostu akceptować reguł, co do których nie mamy prawa głosu - zaznaczyła May w wywiadzie, nagranym przez BBC jeszcze w piątek po jej przemówieniu na temat brexitu.

- Powiedziałam wcześniej, że brak porozumienia (ustanawiającego zasady wycofania się z członkostwa UE) jest lepszy od złego porozumienia, ale jestem przekonana, że możemy uzyskać dobre porozumienie i uzyskać porozumienie służące Brytyjczykom. Mając na uwadze nasz przyszły dobrobyt i bezpieczeństwo, w Zjednoczonym Królestwie i pozostałych 27 krajach, właśnie porozumienie służące nam będzie także porozumieniem służącym im - zadeklarowała brytyjska premier.

Autor: TG//now / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: