Nie chcemy jechać do Libii - Polacy popierają rząd


Polacy murem stoją za decyzją rządu o nie angażowaniu się Polski w interwencję wojskową w Libii. Dobrze ocenia ją 77 proc. obywateli - wynika z sondażu Millward Brown SMG/KRC. Niechętnie widzielibyśmy też w naszym kraju uchodźców z Libii lub innych państw arabskich ogarniętych konfliktem.

Donald Tusk już w Paryżu podczas spotkania szefów państw i rządów, na którym podjęto decyzję o interwencji w Libii, zapowiedział, że polskie wojsko nie będzie brało w niej udziału. - Potwierdziłem na szczycie, że Polska jest gotowa uczestniczyć w pomocy humanitarnej dla Libii, ale nie będzie uczestniczyć w żadnej akcji militarnej w tym kraju - deklarował premier.

Tę decyzję popiera zdecydowana większość Polaków. 47 proc. ankietowanych przez SMG/KRC uznało tę decyzję za "zdecydowanie dobrą", a 30 proc. za "raczej dobrą". Przeciwnego zdania było 17 proc. pytanych ("zdecydowanie zła" - 5 proc., "raczej zła" - 12 proc.). 6 proc. respondentów nie miało zdania na ten temat.

Inni mogą walczyć

O ile Polacy niechętnie widzieliby polskie wojsko w Libii, to sama interwencja wzbudza już mniejszy sprzeciw. Negatywnie ocenia ją 55 proc. respondentów (28 proc. jest "zdecydowanie przeciw", 27 proc. jest "raczej przeciw").

Obecność sił międzynarodowych w Afryce Północnej popiera 37 proc. ankietowanych (14 proc. "zdecydowanie za", 23 proc. "raczej za"). Wyrobionego zdania na ten temat nie miało 7 proc. z nich.

Uchodźca niemile widziany

Polacy byli też pytani o swój stosunek do ewentualnej imigracji z państw arabskich, w których dochodzi lub doszło do konfliktów zbrojnych. Niemal 2/3 ankietowanych niechętnie widziałoby uchodźców na terytorium naszego kraju (26 proc. zdecydowanie przeciwko, 35 proc. raczej przeciw).

Odmiennego zdania była 1/3 z nich (27 proc. "raczej za" i 7 proc. "zdecydowanie za").

Sondaż przeprowadzono 24 marca metodą telefoniczną na reprezentatywnej grupie 1005 dorosłych Polaków.

Źródło: tvn24.pl