Nepal otrzymał ryż w ramach pomocy humanitarnej. Teraz go sprzedaje

30 sekund, które na lata odmieniło oblicze Nepalu. Kataklizm oczami specjalnego wysłannika TVN24
30 sekund, które na lata odmieniło oblicze Nepalu. Kataklizm oczami specjalnego wysłannika TVN24
tvn24
W trzęsieniu ziemi w kwietniu ub. roku zginęło ok. 9 tys. osób (reportaż z 9 maja)tvn24

Rząd Nepalu, ratując przed zepsuciem tysiące ton ryżu dostarczonego mu dla ofiar trzęsienia ziemi sprzed ponad roku, przystąpił do jego sprzedaży, nie ma bowiem organizacyjnych i transportowych możliwości dostarczenia go do ok. 800 000 poszkodowanych rodzin.

- Zaczęliśmy ten ryż sprzedawać, ponieważ istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ulegnie zepsuciu, jeśli będziemy go dłużej trzymać w magazynach - oświadczył w niedzielę rzecznik nepalskiego Towarzystwa Spożywczego Pawan Kumar Karki.

Jako pomoc

Bangladesz i Chiny podarowały Nepalowi po trzęsieniu ziemi z 25 kwietnia ubiegłego roku ponad 10 tysięcy ton ryżu, ale tylko 2 600 ton władze zdołały rozdać rodzinom dotkniętym klęską żywiołową, a 3 400 ton wysłano do regionu Karnali - najsłabiej rozwiniętej części Nepalu, gdzie panował najbardziej dotkliwy głód.

Część ryżu pochodzącego z pomocy rząd wykorzystał do opłacania robót publicznych przy usuwaniu skutków trzęsienia ziemi. Resztę podarowanego ryżu, około 4 500 ton, nepalski rząd postanowił sprzedać ludności Katmandu po 0,38 dolara za kilogram. W trzęsieniu ziemi w kwietniu ub. roku zginęło ok. 9 tys. osób, a 21 tys. zostało rannych. Tylko 6 tys. rodzin na 800 tys. poszkodowanych otrzymało dotąd od rządu środki na odbudowę swych domostw.

Autor: lukl/pp / Źródło: tvn24