NATO prowadzi manewry na Morzu Czarnym. Rosjanie wypuścili bombowce


Rosyjskie bombowce strategiczne Tu-160 ćwiczyły nad Morzem Czarnym wspólnie ze startującymi z anektowanego Krymu myśliwcami Su-27SM - podała w piątek rosyjska armia, podkreślając, że tłem tych działań lotnictwa są manewry NATO na Morzu Czarnym.

Jak poinformowały służby prasowe rosyjskiego Południowego Okręgu Wojskowego, Su-27SM ćwiczyły eskortowanie bombowców strategicznych na niebie nad Morzem Czarnym i przechwytywanie celów powietrznych.

Myśliwce wchodzą w skład lotnictwa morskiego rosyjskiej Floty Czarnomorskiej - dodano w komunikacie. Wynika z niego, że maszyny te startowały z lotniska wojskowego na anektowanym Krymie.

Wspólny trening odbył się "na tle ćwiczeń połączonych sił marynarki wojennej NATO - Sea Shield 2019" - dodały służby prasowe. Oznajmiły, że manewry NATO stały się "dobrym uzupełnieniem dla przećwiczenia przez siły Floty Czarnomorskiej oraz zgrupowania sił lotniczych i przeciwlotniczych Południowego Okręgu Wojskowego zadań szkoleniowo-bojowych, zgodnie z przeznaczeniem, w warunkach sytuacji rzeczywistej".

Manewry NATO na Morzu Czarnym

Ćwiczenia NATO na Morzu Czarnym, pod kierownictwem rumuńskiej floty, rozpoczęły się 5 kwietnia i potrwają do 13 kwietnia.

W tegorocznych manewrach Sea Shield bierze udział ponad 20 okrętów i lotnictwo siedmiu państw Sojuszu we współpracy z przedstawicielami sił zbrojnych Ukrainy i Gruzji.

W ćwiczeniach Sea Shield 2019 udział biorą żołnierze z 7 krajów NATOtwitter.com/NATO_MARCOM
W manewrach udział biorą m.in żołnierze z Turcjitwitter.com/NATO_MARCOM

Autor: ft/adso / Źródło: PAP, mc.nato.int

Źródło zdjęcia głównego: Forțele Navale Române

Tagi:
Raporty: