NATO blokuje Libię od morza

 
USS Kearsarge na Morzu Śródziemnymnavy.mil

Politycznych decyzji w sprawie przejęcia dowodzenia operacja "Świt Odysei" przez NATO wciąż nie ma, ale siły Sojuszu już angażują się w działania przeciwko Kaddafiemu. Na swojej pierwszej konferencji prasowej wystąpił dowódca natowskiej blokady morskiej Libii. Włoski wiceadmirał Rinaldo Veri mówił, że operacja przebiega bez problemów, ale zastrzegł, że ścisła kontrola całej linii brzegowej Libii jest niemożliwa.

Okręty NATO na Morzu Śródziemnym rozpoczęły morskie patrole w ramach wprowadzania embarga na dostawy broni do Libii – powiedział w Neapolu w bazie NATO wiceadmirał Rinaldo Veri.

To sygnał, że NATO zaczyna przejmować część działań w rejonie Libii mimo, że na szczeblu politycznym wciąż nie ma porozumienia ws. ewentualnego przejęcia przez Sojusz dowodzenia operacją wprowadzania strefy zakazu lotów.

Blokada niekompletna

Dowódca morskiej blokady Libii powiedział, że Morze Śródziemne jest najłatwiejszą, najszybszą i najprostszą drogą dostaw broni i najemników do Libii. Zablokowano już główne trasy morskie do Libii, ale Veri powiedział iż oczekuje, że w rejon operacji przypłynie w ciągu najbliższych kilku dni więcej okrętów koalicji.

Jak powiedział, okręty NATO nie przechwyciły dotychczas żadnego podejrzanego statku. Podkreślił, że siły, którymi dowodzi, są przygotowane w razie potrzeby na wysłanie uzbrojonych łodzi w kierunku statków, które dobrowolnie nie poddadzą się kontroli.

Veri dodał jednak, że patrolowanie całego wybrzeża jest niemożliwe.

W rejonie operacji znajdują się już okręty amerykańskie, brytyjskie, francuskie, włoskie i kanadyjskie. Blokada reżimu Kaddafiego ma być ważnym elementem operacji, której faktycznym celem jest obalenie jego władzy.

Odciąć Kaddafiego od zaopatrzenia

Kanclerz Angela Merkel wezwała liderów UE do wprowadzenia bardziej restrykcyjnych sankcji ekonomicznych, w tym całkowitego embarga na dostawy ropy i sankcji handlowych przeciwko reżimowi Kaddafiego. Przemawiając w Bundestagu przed wyjazdem na szczyt UE w Brukseli Merkel powiedziała, że ma nadzieję, że do porozumienia w tej sprawie dojdą przywódcy Unii.

Tymczasem reżim libijski już sygnalizuje problemy związane z ograniczeniem dostaw do kraju. - Libia cierpi z powodu braku paliwa – poinformował urzędnik z ministerstwa energetyki Libii. Mimo że sama eksportuje ten surowiec, wojna domowa przerwała produkcję i teraz Kaddafi zmuszony jest do importowania paliwa.

Wspomniany urzędnik powiedział agencji Reutera, że tankowiec wiozący paliwo do Trypolisu mógł być zatrzymany lub zbombardowany prze siły koalicji. Dodał, że jeśli jednak statek dotrze bezpiecznie, problem paliwowy zostanie rozwiązany, przynajmniej na jakiś czas.

Źródło: Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: navy.mil