Na jego daczy truto Juszczenkę. Wrócił po 6 latach

 
Były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenkowikipedia.org

Po sześciu latach ukrywania się w Rosji, na Ukrainę wrócił były zastępca szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wołodymyr Saciuk. W 2004 r. był on gospodarzem przyjęcia, na którym miało dojść do próby otrucia ówczesnego kandydata na prezydenta Wiktora Juszczenki.

Informację, że Saciuk zaczął w ostatnim czasie pojawiać się w swej rodzinnej wsi w obwodzie żytomierskim, opublikowały ukraińskie media, po czym w czwartek potwierdził ją zastępca prokuratora generalnego Rinat Kuzmin.

- Saciuk przyjeżdża na Ukrainę i nie jest to tajemnicą - oświadczył na konferencji prasowej, zapewniając, że były zastępca szefa SBU współpracuje ze śledztwem w sprawie próby zamachu na Juszczenkę.

Nieudany zamach

Do nieudanej próby otrucia byłego ukraińskiego prezydenta doszło we wrześniu 2004 r., podczas kampanii prezydenckiej, w której Juszczenko walczył o najwyższe stanowisko w państwie z obecnym prezydentem Wiktorem Janukowyczem. Po kolacji, którą Saciuk wydał wówczas na swojej daczy, Juszczenko zaczął narzekać na złe samopoczucie.

Austriaccy lekarze orzekli później, że pogorszenie stanu jego zdrowia było spowodowane zatruciem dioksynami, czyli silnie toksycznymi związkami chemicznymi o działaniu rakotwórczym. Ślady ich działania widoczne są na twarzy Juszczenki do dziś. Toczące się od kilku lat śledztwo nie ustaliło, kto stoi za próbą jego otrucia.

Trucizna od osobistego ochroniarza

W 2006 r. ukraińska prasa pisała z powołaniem na źródła milicyjne, że dioksyny mógł podać Juszczence osobisty ochroniarz Saciuka. Podczas pamiętnego przyjęcia na daczy swego szefa miał on nadzorować pracę kelnerów oraz sprawdzać serwowane gościom potrawy. Ochroniarz, którego nazwiska nie publikowano, najprawdopodobniej ukrywa się za granicą.

Sam Saciuk wyjechał z Ukrainy do Rosji w roku 2005, uchylając się od śledztwa w sprawie nadużyć służbowych, popełnionych w czasie, gdy pracował w SBU. W latach 2005-2007 ukraińskie władze ścigały go listem gończym. Z poszukiwań Saciuka zrezygnowano, gdy z Moskwy nadeszła wiadomość, że otrzymał on rosyjskie obywatelstwo.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org