"Mówienie do Rosji z pozycji siły nie da efektu". Moskwa wstrzymuje porozumienie ws. plutonu

Aktualizacja:
Rosyjskie instalacje nuklearne
Rosyjskie instalacje nuklearne
Reuters Archive
Rosja zgromadziła ogromne zapasy radioaktywnego plutonuReuters Archive

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o wstrzymaniu umowy z USA w sprawie utylizacji plutonu, uzasadniając to nieprzyjaznymi działaniami Waszyngtonu wobec Federacji Rosyjskiej - poinformowały w poniedziałek rosyjskie media. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że jest to sygnał, iż "mówienie do Rosji z pozycji siły, językiem sankcji i ultimatów nie da żadnego efektu".

W komunikacie opublikowanym na stronie internetowej MSZ zaznaczył, iż zawieszenie porozumienia było "przedsięwzięciem wymuszonym", a sposób, w jaki USA postępują z nadającym się do konstruowania broni jądrowej plutonem nie zapewnia jego trwałej nieprzydatności do celów militarnych. Jak jednocześnie dodał, Rosja nie rezygnuje ze swych zobowiązań odnoszących się do rozbrojenia nuklearnego. Tekst dekretu o wstrzymaniu umowy opublikowano w poniedziałek na rosyjskim oficjalnym portalu informacji prawnej.

Napisano, że obowiązywanie umowy zostaje wstrzymane "w związku z zasadniczą zmianą okoliczności, pojawieniem się zagrożenia dla stabilności strategicznej w następstwie nieprzyjaznych działań Stanów Zjednoczonych wobec Federacji Rosyjskiej". Zaznaczono, że USA nie wypełniają wziętych na siebie zobowiązań w dziedzinie utylizacji plutonu.

Przerabianie plutonu

Umowa Rosji z USA została podpisana w sierpniu 2000 roku. Określa konkretne metody utylizacji przemysłowej plutonu do celów wojskowych, w ilości nie mniejszej niż 34 tony, przez każdą ze stron. Media rosyjskie oceniają to porozumienie jako jedną z najważniejszych umów zawartych przez Rosję i USA.

Zmagazynowany w obu krajach pluton miał być stopniowo przerabiany tak, aby można było go wykorzystać tylko do celów cywilnych, m.in. jako paliwo w reaktorach atomowych.

Rosyjskie agencje przypominają, że w kwietniu Putin oznajmił już, że USA w odróżnieniu od Rosji nie spełniają swych zobowiązań dotyczących likwidacji plutonu wykorzystywanego do celów wojskowych. Zauważają, że Rosja stworzyła infrastrukturę niezbędną do utylizacji, a USA - nie.

USA naruszyło umowę?

Zdaniem Putina sposób utylizacji, który chcą wykorzystać Amerykanie, pozwala zachować im tzw. potencjał zwrotny, czyli że pluton ten może zostać wykorzystany ponownie do celów wojskowych.

W odpowiedzi na to oświadczenie prezydenta Rosji władze USA oznajmiły wówczas, że umowa podpisana w roku 2000 daje stronom możliwość konsultowania metod utylizacji i "nie zawiera obowiązujących terminów", toteż USA nie naruszają zawartych porozumień.

Autor: mm,kg//rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: RIA Novosti archive, image #305017 / Alexey Danichev / CC-BY-SA 3.0

Tagi:
Raporty: