Moskwa "nie jest zainteresowana uwolnieniem Rosjan, których przysłała, by zabijali"


Moskwa nie reaguje na propozycje Kijowa w sprawie wymiany ponad 30 obywateli rosyjskich, znajdujących się w ukraińskich więzieniach, na Ukraińców więzionych w Rosji – oświadczyła w czwartek wiceprzewodnicząca parlamentu Ukrainy Iryna Heraszczenko.

- Żadnej odpowiedzi w ramach trójstronnej grupy kontaktowej. Przekazaliśmy listy (osób, które mogą podlegać wymianie) przez biuro pełnomocnika praw człowieka, przez MSZ, przez kanały dyplomatyczne i nic – powiedziała na konferencji prasowej w Kijowie.

Heraszczenko jest przedstawicielką Ukrainy w trójstronnej grupie kontaktowej do spraw konfliktu w Donbasie, w której znajdują się reprezentanci jej kraju, Rosji, Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz separatystów z Donbasu.

Cztery miesiące bez odpowiedzi

Podkreśliła, że stronie ukraińskiej zależy na wymianie więźniów między innymi ze względu na pogarszający się stan zdrowia głodującego od połowy maja w rosyjskiej kolonii karnej ukraińskiego reżysera Ołeha Sencowa. Wymieniła także nazwisko Wołodymyra Bałucha, mieszkańca Krymu, który prowadzi protest głodowy w rosyjskim więzieniu od 19 marca.

Heraszczenko przypomniała, że listy obywateli Rosji, których Ukraina gotowa jest wymienić, zostały przekazane Moskwie cztery miesiące temu. Są to osoby, skazane na Ukrainie za ciężkie przestępstwa w związku z udziałem w walkach po stronie separatystów prorosyjskich w Donbasie.

- Świadczy to o tym, że strona rosyjska nie jest zainteresowana uwolnieniem Rosjan, których przysłała tutaj, by zabijali i terroryzowali Ukrainę – oświadczyła wiceprzewodnicząca ukraińskiego parlamentu.

W trwającym od wiosny 2014 roku konflikcie w Donbasie śmierć poniosło ponad 10 tysięcy osób.

Autor: mm//kg / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: