"Morderca turystów" tajemnice zabrał do grobu


Zmarły w niedzielę Ivan Milat był jednym z najbardziej znanych seryjnych morderców w historii Australii. Zabił co najmniej siedem osób, ale są podejrzenia, że popełnił więcej morderstw.

Między 1989 a 1992 rokiem Ivan Milat porwał i zamordował co najmniej siedem osób w wieku od 19 do 22 lat - trójkę Niemców, dwóch Brytyjczyków i dwóch Australijczyków.

Strzelał i ranił nożem

Zabierał autostopowiczów na długim odcinku drogi między Sydney i Melbourne - niektórych parami, innych pojedynczo. Każdego zawoził do lasu Belanglo w Nowej Południowej Walii. W raportach z sekcji zwłok ofiar były informacje zarówno o ranach zadanych nożem, jak i bronią palną oraz dowody sugerujące, że turyści nie umierali od razu od zadanych im licznych obrażeń. Po morderstwach Milat zakopywał swoje ofiary w płytkich grobach, układając je twarzami w do ziemi, z dłońmi na plecach.

Kłopoty z prawem

Także niektórzy z braci Milata (miał 14 rodzeństwa) mieli problemy z prawem. Policja odwiedzała ich rodzinną farmę więcej niż jeden raz. W 1971 roku dwie autostopowiczki zeznały przeciw Milatowi w sprawie gwałtu i grożenia nożem, ale został wtedy uniewinniony.

Kluczowy świadek

Przez lata Milatowi udawało się uniknąć aresztowania. Wszystko zmienił turysta z Wielkiej Brytanii, Paul Onions. Milat zatrzymał się, żeby zabrać Onionsa, który szukał podwózki autostopem w 1990 roku. Brytyjczyk zauważył w samochodzie linę oraz broń. Wtedy postanowił uciec - Milat gonił go pieszo wzdłuż autostrady Hume, strzelając w jego kierunku. Onionsowi udało się ustrzec przed kulami i zatrzymać innego kierowcę, który zawiózł go na najbliższy posterunek policji w małej miejscowości Bowral. Policja wręczyła mu pieniądze na powrót do Sydney, a złożony przez niego raport leżał w szufladzie na komisariacie przez lata. Dopiero kilka lat później Onions, przebywając już w Wielkiej Brytanii, usłyszał w telewizji o ludzkich szczątkach znalezionych w lesie Belanglo. Zadzwonił do australijskiej policji federalnej, przypominając im o swoim oświadczeniu z 1990 roku. Odpowiedzieli natychmiast, organizując mu lot z powrotem do Australii, gdzie już toczyło się dochodzenie.

Nie przyznał się do zbrodni

Proces Milata trwał cztery miesiące. Pogrążyły go między innymi rzeczy osobiste ofiar, które przetrzymywał jako swoje trofea oraz posiadana przez niego broń.

W sądzie obrońcy Ivana próbowali przerzucić winę na jego brata Richarda. Milat nie przyznał się do zbrodni. Skazano go na siedem wyroków dożywocia bez możliwości ubiegania się o zwolnienie warunkowe. Milat, który raz próbował uciec z więzienia, pozostawał za kratami, dopóki nie zmarł na raka przełyku i żołądka. Istnieją podejrzenia, że Milat był odpowiedzialny również za kilka innych morderstw, których mu nie udowodniono.

Las Belanglo w AustraliiGoogle Maps

Autor: mart//kg / Źródło: BBC