Mimo 86 lat odpowie za zbrodnie. Sprawiedliwość w Kambodży


Główny ideolog Czerwonych Khmerów, człowiek numer dwa reżimu, 86-letni Nuon Chea może stanąć przed sądem za zbrodnie wojenne pomimo zaawansowanego wieku - zdecydował działający pod egidą ONZ trybunał ds. ludobójstwa w Kambodży.

Decyzję taką podjęto na podstawie wyników badań lekarskich przeprowadzonych przez zagranicznych ekspertów. Oskarżonego nie było na piątkowym posiedzeniu trybunału. Oskarżony o ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości Nuon Chea, zwany Bratem Numer Dwa, był głównym ideologiem rządzących Kambodżą w latach 1975-1979 Czerwonych Khmerów. Jako prawa ręka przywódcy Czerwonych Khmerów Pol Pota odpowiadał za najbardziej radykalne działania zbrodniczego systemu, który pochłonął co najmniej 1,7 mln ludzi.

Ostatnie dni trybunału

Obecnie przed trybunałem toczy się proces już tylko dwóch przywódców Czerwonych Khmerów: byłego prezydenta Kambodży Khieu Samphana i właśnie Nuona Chea. W połowie marca w Phnom Penh zmarł były minister spraw zagranicznych Ieng Sary; miał 87 lat. Przed trybunałem stanęła także jego żona i była minister spraw społecznych Ieng Thrith, ale została wyłączona z postępowania sądowego ze względu na demencję.

Pol Pot, zwany Bratem Numer Jeden, zmarł w 1998 r. Jeszcze rok przed śmiercią przebywał na wolności.

Trybunał, działający pod egidą ONZ, został powołany w 2003 roku, ale pracę rozpoczął dopiero w 2006 roku. Jedynym skazanym do tej pory jest Kaing Guek Eav, alias "Duch", były naczelnik więzienia Tuol Sleng, zwanego S-21, w stolicy Kambodży, w którym około 15 tys. ludzi poddano torturom przed egzekucją. W lutym 2012 r. "Ducha" skazano na dożywocie za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Trybunał był wielokrotnie krytykowany za powolne procedury.

Zbrodniczy reżim

Ugrupowanie Czerwonych Khmerów opanowało Kambodżę w 1975 roku. Kierowany przez Pol Pota reżim dążył do stworzenia społeczeństwa rolniczego, bez pieniędzy, medycyny i edukacji. Mieszkańców miast wypędzono na wieś, zmuszając ich do pracy na polach ryżowych. Kraj zamieniono w wielki obóz pracy, mordując przede wszystkim ludzi wykształconych, który uznawano za wrogów rewolucji. W czasie czteroletnich rządów Czerwonych Khmerów z głodu, chorób i wycieńczenia zginęła prawie jedna czwarta ludności kraju.

Autor: mtom / Źródło: PAP