Odbili z aresztu syna "El Chapo". Za atakiem stał przyrodni brat
Meksykańskie siły bezpieczeństwa nie były w stanie utrzymać w areszcie syna narkotykowego barona Joaquina "El Chapo" Guzmana. Przedstawiciel meksykańskich władz poinformował, że za atakiem na placówkę w Culiacan stał Ivan Archivaldo Guzman, lider jednego ze skrzydeł kartelu Sinaloa i przyrodni brat aresztowanego Ovidio Guzmana.
W mieście Culiacan, stolicy położonego na północnym zachodzie Meksyku stanu Sinaloa, uchodzącego za "twierdzę" narkotykowego barona Joaquina "el Chapo" Guzmana, doszło 17 października wieczorem do regularnej bitwy między policją a członkami kartelu Sinaloa.
Decyzji o uwolnieniu z aresztu syna narkotykowego barona bronił również prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador. – Schwytanie przestępcy nie może być warte więcej niż życie ludzi – tłumaczył prezydent.
W czwartek Alfonso Durazo poinformował, że kluczową rolę w ataku na placówkę sił bezpieczeństwa w Culiacan odegrał przyrodni brat Ovidio Guzmana - Ivan Archivaldo Guzman.
- Był jedną z osób odpowiedzialnych za mobilizację kryminalistów w Culiacan. Kiedy siły bezpieczeństwa przeprowadziły operację w posiadłości Ivana Archivaldo Guzmana, nie było go w domu – powiedział Alfonso Durazo.
Źródło: PAP/Adam Ziemienowicz Morderstwa w Meksyku
TAKI KATOLICKI NARÓD A TAKIE ZBRODNIE ,OKRUCIENSTWO I PRZESTĘPCZOŚĆ?CO ROBI KOSCIÓL ZE MAJA TAKA WIARĘ?CZY ONI WIERZĄ W BOGA CZY FIGURKI ,OBRZĘDY TYLKO?
Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili: