Turcja przystąpiła do budowy ogrodzenia, które ma ją oddzielić od kolejnego obok Syrii sąsiada - Iranu - poinformowały we wtorek media nad Bosforem. Celem muru ma być ochrona przed infiltracją kurdyjskich bojowników oraz walka z przemytnikami.
Agencja prasowa Dogan poinformowała, że we wtorek budowę muru na granicy z Iranem obserwował gubernator prowincji Agri, Suleyman Elban. Według tureckich mediów bariera ma szerokość dwóch metrów, wysokość trzech i jest wznoszona z gotowych elementów. Agencja Associated Press przypomina, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił w styczniu plan budowy muru na wybranych odcinkach granic z Irakiem i Iranem, na wzór muru budowanego wzdłuż mającej 911 km granicy z Syrią.
Kurdowie też chcą się odgrodzić
Kurdowie stanowiący liczną mniejszość w Turcji, przeciwko którymi ma zabezpieczać mur, w zeszłym roku sami ogłosili stworzenie własnego ogrodzenia w Iraku.
W styczniu 2016 roku zapowiedzieli wykopanie długiego na setki kilometrów rowu jako elementu obrony przed terrorystami z tak zwanego Państwa Islamskiego.
W Iraku i Turcji pojawiły się wówczas głosy sprzeciwu mówiące o tym, że mur ten ma być początkiem podziału kraju. Według planów rów ma biec od miasta Rabia, położonego na północnym zachodzie Iraku w pobliżu granicy z Syrią, do miasta Chanakin w prowincji Dijala, na południowym wschodzie kraju, przy granicy z Iranem. Stawianie muru rozpoczęto wokół Kirkuku i w rejonie miasta Dżalawla pod irańską granicą.
Kurdystan to górzysta kraina historycznie zamieszkana przez wiele ludów i narodów Bliskiego Wschodu, ale przede wszystkim przez Kurdów. Od XVI wieku przedstawiciele tego narodu starali się tworzyć swoją państwowość na terenach dzisiaj obejmujących fragmenty czterech krajów - Iraku, Iranu, Turcji i Syrii. Kurdowie, którzy w walkach z dżihadystami z tak zwanego Państwa Islamskiego odnoszą największe sukcesy w regionie, kontrolują duże fragmenty północnego Iraku, który wyzwolili spod wpływów IS, działają też w północno-wschodniej i północnej Syrii. W ramach Iranu jeden z regionów ma minimalną autonomię przyznaną Kurdom przez Teheran.
Autor: arw/adso / Źródło: PAP, TVN24