McCartney też wspiera Pussy Riot


Amnesty International złożyła w czwartek w ambasadzie Rosji w Londynie podpisaną przez 10 tys. osób petycję ze słowami poparcia dla członkiń grupy punkrockowej Pussy Riot. Wsparcie dla nich wyraził także były beatles Paul McCartney, który wyraził nadzieję, że kobiety nie zostaną ukarane.

"Piszę, bo chcę zaświadczyć o poparciu dla was w tej trudnej chwili" - napisał McCartney w liście otwartym opublikowanym przez media. Wyraził głębokie przekonanie, że władze Rosji będą przestrzegać zasady wolności słowa dla wszystkich obywateli i nie skażą czterech członkiń Pussy Riot za ich protest. Wcześniej performerki z Pussy Riot wsparło wielu artystów, w tym Madonna, Sting i Yoko Ono - wdowa po innym beatlesie, Johnie Lennonie.

W więzieniu za "Bogurodzico, przegoń Putina"

22-letnia Nadieżda Tołokonnikowa, 29-letnia Jekatierina Samucewicz i 24-letnia Maria Alochina zostały oskarżone o "chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną".

21 lutego w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela wykonały w maskach utwór "Bogurodzico, przegoń Putina". Prokurator zażądał dla każdej z podsądnych kary trzech lat więzienia; adwokaci domagali się uniewinnienia. W piątek ma zostać ogłoszony wyrok w ich sprawie. Na ten dzień w wielu miejscach na świecie mają się odbyć akcje solidarności z oskarżonymi. Według oponentów rosyjskich władz proces trzech młodych kobiet jest motywowany politycznie i stanowi jedną z prób uciszenia rosyjskiej opozycji, która w minionych miesiącach organizowała liczne protesty

Autor: nsz//bgr / Źródło: PAP