Ma rozmawiać o handlu i Hongkongu. Trzy dni May w Chinach


Brytyjska premier Theresa May rozpoczęła w środę rano trzydniową wizytę w Chinach, w trakcie której skupi się na wzmocnieniu relacji handlowych między krajami w obliczu planowanego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Podczas tej wizyty szefowej rządu towarzyszy jej mąż Philip May, a także minister handlu międzynarodowego Liam Fox, który stoi na czele liczącej ponad 50 osób delegacji brytyjskich przedsiębiorców.

Dla May to drugi pobyt w Chinach po tym, jak we wrześniu 2016 roku uczestniczyła w szczycie G20 w Hangzhou. Tym razem szefowa rządu odwiedzi trzy miasta: Wuhan, Pekin i Szanghaj.

Wcześniej w 2015 roku jej poprzednik David Cameron podjął prezydenta Xi Jinpinga podczas wizyty państwowej w Londynie.

Liczy na porozumienie w sprawie wolnego handlu

Według informacji przekazanych mediom przez kancelarię brytyjskiej premier, wśród priorytetów wizyty będzie wzmocnienie wartych ponad 59 miliardów funtów relacji handlowych pomiędzy krajami, a także zacieśnienie współpracy w zakresie polityki zagranicznej oraz intensyfikacja starań na rzecz stabilności i pokoju na świecie w obliczu kryzysowej sytuacji w Korei Północnej.

Rozmawiając z mediami na pokładzie swojego samolotu w drodze do Chin, May zapowiedziała, że liczy w szczególności na szybkie wypracowanie porozumienia w sprawie wolnego handlu z Chinami po wyjściu z Unii Europejskiej, a także zaznaczyła, że należy przyspieszyć działania na rzecz większego otwarcia dostępu do chińskiego rynku dla brytyjskich firm.

Szefowa rządu zapowiedziała, że poruszy także kwestię specjalnego statusu Hongkongu po tym, jak były gubernator dawnej brytyjskiej kolonii ostrzegł, że ze strony chińskich władz pojawiają się "narastające zagrożenia dla podstawowych wolności, praw człowieka i autonomii" na terenie tego obszaru.

- Podnosiłam ten temat w rozmowie z prezydentem Xi Jinpingiem w przeszłości i zapewniał o swoim zobowiązaniu do przestrzegania istniejących ustaleń, ale będę nadal przypominała ten temat - zapewniła May.

May zapewnia, że "nie jest typem osoby, która się poddaje"

Brytyjska premier odniosła się także do narastającej krytyki jej przywództwa w ramach Partii Konserwatywnej zapewniając dziennikarzy, że "nie jest typem osoby, która się poddaje" i podkreślając, że skupia się na dwóch zadaniach, które jej zdaniem stoją przed jej rządem zrealizowaniu wyjścia z Unii Europejskiej i przeprowadzeniu serii reform wewnętrznych.

- Mam długoterminowe zadanie do wykonania - zapewniła.

Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z Unii Europejskiej 29 marca ubiegłego roku i powinna opuścić Wspólnotę 29 marca 2019 roku.

Autor: pk//kg / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: