Litwa chce przywrócić powszechny pobór. "Musimy wzmocnić nasze możliwości obronne"

Więcej Litwinów będzie przeszkolonych. Na nagraniu ćwiczenia weekendowe litewskich ochotników Mechanizuotoji pėstininkų brigada Geležinis Vilkas

W związku z obecną sytuacją geopolityczną Litwa zamierza przywrócić powszechny pobór wojskowy - poinformowała po wtorkowych obradach Państwowej Rady Bezpieczeństwa prezydent Dalia Grybauskaite.

Powszechny pobór został na Litwie zawieszony w 2008 r. - zdecydowano się wtedy postawić na stworzenie profesjonalnej armii. We wtorek po obradach Państwowej Rady Bezpieczeństwa poinformowano, że po uwzględnieniu sytuacji na wschodzie Ukrainy i działań Rosji władze Liwty chcą przywrócić zasadniczą służbę wojskową. Propozycję musi teraz zaakceptować litewski Sejm.

- Musimy wzmocnić nasze możliwości obronne. W związku z nowymi okolicznościami geopolitycznymi armia musi mieć doskonałe przygotowanie defensywne, nawet w czasie pokoju. Obecna sytuacja geopolityczna wymaga wzmocnienia i szybkiego zwiększenia liczebności naszej armii. Dlatego właśnie Państwowa Rada Bezpieczeństwa zadecydowała o przywróceniu powszechnego poboru wojskowego w ciągu najbliższych pięciu lat - powiedziała Grybauskaite.

- Obrona ojczyzny to zaszczyt i obowiązek każdego obywatela - dodała. Dowódca sił zbrojnych Litwy generał Vytautas Żukas zaznaczył, że „krytyczny brak żołnierzy stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju”.

Propozycja zakłada, że poborem, który miałby rozpocząć się jesienią, objęci zostaną mężczyźni w wieku 19 do 26 lat. Szkolenia odbywałyby się przez dziewięć miesięcy.

Szacuje się, iż oznacza to, że rocznie szeregi litewskiego wojska zasili od 3 do 3,5 tys. mężczyzn. Zwolnieni będą m.in. studenci, ojcowie samotnie wychowujący dzieci czy osoby z problemami zdrowotnymi.

We wtorkowym sondażu ogłoszonym przez portal Delfi.lt ponad 50 proc. respondentów nie popiera przywrócenia zasadniczej służby wojskowej, 37 proc. opowiada się za jej przywróceniem, a pozostali nie mają zdania na ten temat.

Litwa przygotowuje się do obrony

Od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę Litwa i inne kraje bałtyckie są coraz bardziej zaniepokojone wzmożoną aktywnością Rosjan.

W grudniu litewskie siły zbrojne zostały postawione w stan podwyższonej gotowości bojowej. Powodem były m.in. ćwiczenia Rosjan w obwodzie kaliningradzkim i wzrost aktywności na neutralnych wodach Morza Bałtyckiego.

W ramach wzmacniania litewskiej armii Wilno zwiększyło wydatki na obronność - wyniosą one w tym roku o jedną trzecią więcej niż w roku ubiegłym. Resort obrony otrzyma 427,5 mln euro, czyli 1,1 proc. PKB.

Na początku stycznia z inicjatywy ministerstwa obrony zaprezentowano specjalny poradnik dla mieszkańców Litwy, w którym znajdują się instrukcje, jak radzić sobie w czasie wojny i okupacji.

Autor: kg\mtom / Źródło: Reuters, delfi.lt, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Mechanizuotoji pėstininkų brigada Geležinis Vilkas