Leki na AIDS chronią przed zakażeniem HIV

 
HIV atakujący limfocyt pod mikroskopem elektronicznym (kolory fałszywe, wirus - zielony)Centers for Disease Control and Prevention

Leki dla chorych na AIDS przyjmowane regularnie mogą zmniejszyć ryzyko zakażenia wirusem HIV poprzez heteroseksualny stosunek płciowy - wynika z badań przeprowadzonych w krajach afrykańskich.

Zazwyczaj leczenie zakażenia wirusem HIV polega na przyjmowaniu co najmniej trzech tzw. leków antyretrowirusowych. Przyjmuje się je od momentu, gdy wirus zaczyna uszkadzać system odpornościowy aż do końca życia.

Wyniki badań, prowadzonych w Kenii, Ugandzie i Botswanie oznaczają, że konieczne jest zapewnienie ogromnych ilości leków dla krajów rozwijających się. Już dzisiaj środki antyretrowirusowe bierze 6,6 mln ludzi. - Skoro ich zażywanie może pomóc uniknąć zakażenia, potrzeba ich będzie o wiele, wiele więcej - mówią naukowcy. Obecnie na świecie liczbę zarażonych HIV szacuje się na 34 miliony. Dwie trzecie z nich to mieszkańcy Czarnej Afryki.

Wyniki obiecujące, ale do sukcesu daleko

- Te rezultaty są bardzo ważne dla zapobiegania zarażeniom HIV - przekonuje w "Washington Post" Jared Baeten, lekarz z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, który współprowadził badania w Kenii i Ugandzie. Podczas eksperymentu przebadano blisko 4,8 tys. par z dziewięciu różnych miejsc. W każdej parze jedna z osób była zdrowa, a druga zakażona HIV. Części z nich podawano dwa typy leków antyretrowirusowych (tenofovir i Truvada), a części placebo. Wszyscy zostali przeszkoleni na temat tego, jak unikać zakażenia, zapewniono im również prezerwatywy. Po blisko trzech latach okazało się, że liczba zakażeń wśród osób przyjmujących placebo wyniosła 47, ale wśród tych przyjmujących tenofovir - 18, a Truvadę - tylko 13.

To obiecujące wyniki, ale naukowcy mają kolejny orzech do zgryzienia. Wcześniej w Kenii, Zimbabwe i RPA prowadzono podobne badanie, podając kobietom Truvadę. Jak się okazało, nie zapewniła ona dostatecznej ochrony i kobiety zarażały się wirusem. Badacze starają się wyjaśnić, dlaczego. Jak przypuszcza Beaten, skuteczność zależy od regularności - badane wcześniej kobiety po prostu zapominały przyjąć tabletkę.

Koszt eksperymentu w Botswanie wyniósł 31 mln dolarów. Pieniądze zapewnił rząd USA. Badania w Kenii i Ugandzie kosztowały 63 mln, które wpłynęły od fundacji Billa i Melindy Gatesów. Leki (darmowo) dostarczyła firma Gilead Sciences.

Źródło: Washington Post

Źródło zdjęcia głównego: Centers for Disease Control and Prevention