Kulisy złapania słynnego "El Chapo". Wpadł przez wywiad z Seanem Pennem


Magazyn "Rolling Stone" opublikował w sobotę wywiad z bossem narkotykowym Joaquinem "El Chapo" Guzmanem, który w kryjówce Meksykanina przeprowadził amerykański aktor i reżyser Sean Penn. Rząd Meksyku twierdzi, że wiedział o spotkaniu i - śledząc Penna - dotarł do Guzmana. Szef narkotykowego kartelu Sinaloa został schwytany w piątek, w pół roku po spektakularnej ucieczce z pilnie strzeżonego więzienia.

Guzman został ujęty w mieście Los Mochis w swym rodzinnym stanie Sinaloa. Meksykańska marynarka wojenna poinformowała, że w rezultacie doniesienia żołnierze piechoty morskiej ruszyli przed świtem na podejrzany dom. Doszło do strzelaniny. Pięć spośród znajdujących się wewnątrz budynku osób zabito, a sześć zatrzymano. W akcji jeden żołnierz został ranny.

57-letni Guzman zbiegł 11 lipca ub. roku z więzienia w mieście Almoloya de Juarez w stanie Meksyk, w którym umieszczono go po aresztowaniu w lutym 2014 roku. Odbywał tam karę 20 lat pozbawienia wolności. Do ucieczki wykorzystał kończący się na placu budowy półtorakilometrowy tunel, zbudowany przez jego wspólników 10 metrów pod ziemią.

Wywiad z aktorem

Jak poinformowało w sobotę rządowe źródło, jednym z kluczowych elementów tropienia "El Chapo", który doprowadził meksykańskie siły bezpieczeństwa do schwytania bossa, był wywiad, którego ten pod koniec września ub. roku udzielił amerykańskiemu aktorowi i reżyserowi Seanowi Pennowi. Rozmowę opublikował magazyn "The Rolling Stone".

Agencja Reutera podała, że rząd Meksyku był świadomy, iż taka rozmowa będzie miała miejsce i dokładnie monitorował ruchy amerykańskiego gwiazdora. Agencja powołuje się na dwa źródła w najwyższych władzach Meksyku.

Prokurator generalny Meksyku Arely Gomez powiedziała w piątek, że "tęsknota za srebrnym ekranem pozwoliła sprowadzić Guzmana na ziemię". - Ważnym powodem jego ujęcia była jego chęć zrobienia o nim filmu. Skontaktował się z aktorami i producentami, co było częścią dochodzenia - przekazała Gomez.

Pośredniczką w organizacji wywiadu była meksykańska aktorka Kate del Castillo, która sama grała szefową narkotykowego gangu w telewizyjnym serialu.

W rozmowie z Pennem Guzman powiedział m.in., że na trzy miesiące wysłał inżynierów do Niemiec na szkolenie. Mieli się tam przede wszystkim dowiedzieć, jak uniknąć problemów podczas kopania tunelu w pobliżu wód podziemnych znajdujących się pod więzieniem.

Narkotykowy boss

Amerykański departament skarbu ocenia, że kartel Sinaloa, którego liderem i jednym z założycieli był Guzman jest odpowiedzialny za dostarczanie 25 proc. narkotyków rozprowadzanych w USA. W praniu pieniędzy pomaga gangowi niemal 300 firm, które działają m.in. w Ekwadorze, Urugwaju, Kolumbii, Panamie czy Belize.

Lipcowa ucieczka z więzienia nie była pierwszą w karierze "El Chapo". Gdy udało mu się to po raz pierwszy, przez ponad dekadę ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, budując potęgę swojego narkotykowego imperium. Druga odsiadka sprytnego narkotykowego bossa, o którego życiu krążą legendy, trwała zaledwie 17 miesięcy.

Autor: ToL,kło//rzw / Źródło: Reuters