Kuchciński w Gruzji. "Życzymy pomyślności i popieramy"

[object Object]
Marszałek Kuchciński z wizytą w GruzjiSEJM.GOV
wideo 2/4

Wyrażamy solidarność z Gruzją, która stanowczo domaga się zwrotu okupowanych przez Rosję terenów - oświadczył we wtorek w Odzisi marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Dodał, że Polska popiera umacnianie przez Tbilisi suwerenności oraz jego stanowcze dążenie do integracji z Europą.

Marszałek Sejmu w drugim dniu wizyty w Gruzji odwiedził w Odzisi linię rozgraniczenia z Osetią Południową, nieuznawaną przez społeczność międzynarodową separatystyczną republiką okupowaną przez Rosję.

Solidarność z Gruzinami

- Przybyliśmy tutaj, żeby wyrazić solidarność z państwem gruzińskim, które stanowczo domaga się zwrotu tych okupowanych terenów. Polska, tak jak i cała Europa, jest za tym, żeby Rosja wycofała się z tych terenów - oświadczył Kuchciński.

Zwrócił uwagę, że "wojska okupacyjne zaczynają ustawiać i tworzyć różne elementy czy symbole linii granicznej". - Na to zgody świata demokratycznego być nie może - podkreślił.

Dziennikarze pytali marszałka, jakich rad w kwestii bezpieczeństwa Polska mogłaby udzielić Gruzji. Wskazał on, że nasz kraj działa tak jak wszystkie państwa będące członkami NATO i Unii Europejskiej - na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa granic.

Dążenie do integracji z Europą

Marszałek Sejmu dodał, że Polska wspiera również "wszystkie ruchy demokratyczne i pokojowe w państwach, które są zagrożone, których suwerenność jest zagrożona". W tym kontekście wskazał właśnie na przypadek Gruzji.

Przekonywał, że jednym z elementów wzmacniania bezpieczeństwa jest solidarne działanie państw.

Marszałek oznajmił, że Polska życzy Gruzji i Gruzinom "pomyślności w umacnianiu suwerenności i w stanowczym dążeniu do integracji z całą Europą". - Życzymy pomyślności i popieramy - dodał Kuchciński.

"Symboliczny" Instytut

W trakcie wizyty w Tbilisi Kuchciński wziął udział w uroczystości odsłonięcia tablicy Instytutu Polskiego przy Ambasadzie RP.

Jak ocenił, dzięki Instytutowi Polska będzie umacniała współpracę z Gruzją. Podkreślił, że okoliczności jego powołania były "symboliczne". - Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz 26 maja 2018 roku podjął taką decyzję - w okrągłą, stuletnią rocznicę uchwalenia wielkiej deklaracji niepodległości Gruzji - wskazał marszałek Sejmu.

Wcześniej marszałek złożył wieniec przed pomnikiem Lecha Kaczyńskiego oraz przed pomnikiem Bohaterów Poległych za Jedność Gruzji. W drugą rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem, 10 kwietnia 2012 roku, skwer w jednej z dzielnic Tbilisi otrzymał imię Lecha Kaczyńskiego. Na skwerze odsłonięto też popiersie tragicznie zmarłego prezydenta Polski.

We wtorek w programie wizyty Kuchcińskiego było również spotkanie z katolikosem-patriarchą Eliaszem II, zwierzchnikiem Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego.

Rosyjska agresja na Gruzję

Konflikt między Rosją i Gruzją wybuchł w nocy z 7 na 8 sierpnia 2008 roku. Gruzja podjęła zbrojną próbę odzyskania kontroli nad Osetią Płd., która oderwała się od niej w latach 90. i przy nieformalnym wsparciu Moskwy uzyskała faktyczną niezależność. FR odpowiedziała wprowadzeniem swych wojsk do tej republiki i dalej w głąb terytorium Gruzji. Kilkudniową wojnę zakończyło wynegocjowane przez Unię Europejską zawieszenie broni.

26 sierpnia 2008 roku Rosja uznała niepodległość Osetii Południowej, a także drugiej separatystycznej republiki na terytorium Gruzji - Abchazji. W ślad za Moskwą poszły Wenezuela, Nikaragua, Nauru, a w maju 2018 r. także Syria. Pozostałe kraje świata uznają obie republiki za części Gruzji. Sama Gruzja uważa Osetię Południową i Abchazję za ziemie okupowane przez FR.

Autor: momo\kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Sejm RP