Krwawa niedziela w Bagdadzie


Co najmniej 52 osoby zginęły, a 35 zostało rannych w samobójczym zamachu w Bagdadzie. Mężczyzna na motocyklu, owinięty materiałami wybuchowymi wysadził się w powietrze przed budynkiem akademii policyjnej irackiej policji.

Do zamachu doszło na jednej w głównych arterii miasta, niedaleko ministerstwa ds. zasobów ropy i wody. Przed budynkiem rekrutacyjnym stały wtedy setki mężczyzn starających się o prace - podały źródła policyjne w Bagdadzie.

Zdecydowaną większość ofiar stanowią rekruci, choć nie obyło się też bez śmierci cywilów.

To najbardziej krwawy zamach w Iraku od kilku miesięcy. BBC podaje, że punkty rekrutacyjne są częstym celem ataków bombowych. 1. grudnia 2008 roku 15 policjantów i rekrutów zginęło, a 45 osób zostało rannych w podwójnej przed jednym z podobnych centrów.

Źródło: Reuters, BBC