Kreml "dołoży starań", by bronić interesów zatrzymanego biznesmena


Rosyjski miliarder i senator Sulejman Kerimow, którego w poniedziałek wieczorem na lotnisku w Nicei zatrzymała policja, stanął w środę przed francuskim sędzią, który zdecyduje, czy postawi go w stan oskarżenia w sprawie o oszustwa podatkowe we Francji. Wcześniej rzecznik Kremla oświadczył, że Rosja dołoży wszelkich starań w celu ochrony jego interesów.

- Status senatora i to, że Sulejman Kerimow jest obywatelem Rosji jest gwarancją, iż dołożymy wszelkich starań w celu obrony jego prawomocnych interesów - powiedział w środę Dmitrij Pieskow. Zapewnił, że intensywne działania prowadzi obecnie MSZ Rosji.

Pieskow wyjaśnił, że Kerimow ma paszport dyplomatyczny i na terytorium Francji wjechał z tym dokumentem. Wcześniej media informowały, że wizyta biznesmena w Nicei miała charakter prywatny, a paszportu dyplomatycznego członkowie Rady Federacji używają tylko podczas delegacji służbowych.

Dowieziony do sądu

Przedstawiciel Rady Federacji Konstantin Kosaczow poinformował w środę, że areszt biznesmena został przedłużony o dobę i że na razie nie przedstawiano mu żadnych zarzutów.

- Kerimow rozmawiał z przedstawicielami prokuratury francuskiej i nie przyznaje się do żadnych oskarżeń - oznajmił Kosaczow.

W środę po południu stanął przed sądem. - Został dowieziony i teraz odpowiada na pytania sędziego śledczego - poinformował wieczorem prokurator Nicei Jean-Michel Pretre.

Wcześniej w środę rzeczniczka francuskiego MSZ Agnes Romatet-Espagne informowała, że Kerimow stanie przed sędzią, który zdecyduje, czy formalnie zostanie wobec niego wszczęte śledztwo i czy będzie brany pod uwagę jego immunitet jako senatora rosyjskiej Rady Federacji. W reakcji na zatrzymanie Kerimowa rosyjskie MSZ wezwało w środę charge d'affaires ambasady Francji w Moskwie. Dyplomata, Paul-Bertrand Barets, został wezwany pod nieobecność w Moskwie ambasador Francji Sylvie Bermann. W śledztwie o oszustwa podatkowe, toczącym się w Nicei na francuskiej Riwierze od końca 2014 roku, postawiono już w stan oskarżenia miejscowego prawnika i dwóch szwajcarskich biznesmenów.

Kerimow reprezentuje leżący na Kaukazie Północnym Dagestan w Radzie Federacji od 2008 roku. Wcześniej był deputowanym niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej.

Jeden z najbogatszych Rosjan

Według pisma "Forbes" jest jednym z najzamożniejszych biznesmenów Rosji – zajmuje 21. miejsce na liście najbogatszych z majątkiem 6,3 mld dolarów. Jest właścicielem między innymi pakietu kontrolnego akcji spółki Nafta Moskwa. Do rodziny Kerimowa należy lotnisko w Machaczkale i ponad 80 proc. udziałów w koncernie Polus (Polyus), który jest największym w Rosji - i jednym z większych na świecie - producentem złota.

Jest znany na Lazurowym Wybrzeżu. Znalazł się na czołówkach gazet pod koniec 2006 roku po wypadku jego ferrari na Promenadzie Anglików w Nicei. Potem długo leczył oparzenia ciała w szpitalu.

Wiosną francuski dziennik "Nice Matin" ujawnił, że w willi Hier, należącej ponoć do Kerimowa, przeprowadzono rewizję, a policja w Antibes prowadzi śledztwo w sprawie zakupu nieruchomości na Lazurowym Wybrzeżu po zaniżonej cenie, w celu uniknięcia podatków. Współpracownik biznesmena zaprzeczał wtedy, by do Kerimowa należała jakakolwiek nieruchomość za granicą.

Autor: tas//kg / Źródło: PAP