Kosztowna katastrofa tuż po starcie z Bajkonuru. Co zawiodło?


Bezzałogowa rosyjska rakieta nośna z trzema satelitami nawigacyjnymi rozbiła się we wtorek tuż po starcie z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie - poinformowały rosyjskie media.

Telewizja Rossija 24 pokazała zdjęcia, na których widać, jak rakieta Proton-M zbacza z kursu, rozpada się w powietrzu i roztrzaskuje niedaleko płyty wyrzutni rakietowej.

Rakieta zamieniła się w kulę ognia.

Załoga wyrzutni podczas katastrofy była w bunkrze i - jak informuje agencja Interfax - nikt z jej członków nie odniósł obrażeń. Władze zastanawiają się za to nad ewakuacją pobliskich miejscowości z powodu wycieku toksycznego paliwa z rakiety.

Strata, którą poniósł właściciel trzech satelitów Glonass, to ok. 200 mln dolarów.

Na razie nie wiadomo, co spowodowało katastrofę. Agencja RIA Nowosti podaje, że najprawdopodbniej doszło do awarii silnika lub systemu prowadzenia.

Autor: mtom / Źródło: PAP