"Koniec z mimozami" w Dzień Kobiet

Aktualizacja:
 
Włoszki przekonują, że starać się trzeba codzienniesxc.hu

Włoskie działaczki społeczne, deputowane i obywatelki buntują się przeciwko sprowadzaniu obchodów Dnia Kobiet jedynie do wręczania kwiatów. "Koniec z mimozami" - tym hasłem Włoszki rozpoczęły w internecie społeczną kampanię przeciwko banalizowaniu święta 8 Marca.

Gałązki mimozy to we Włoszech symbol Dnia Kobiet. Zgodnie z wieloletnia tradycją w czwartkowe święto włoskie ulice wypełniają się żółtymi bukiecikami tych kwiatków. Mężczyźni, którzy nie chcą kupować bukietów u kwiaciarzy, najczęściej ogołacają drzewa kwitnące na osiedlach i w parkach.

Włoszki sprzeciwiają się takiej formie obchodów swojego święta. Apelują o to, żeby Dzień Kobiet celebrować inaczej, bez kurtuazji i pustych gestów. Na czele przeciwniczek bukietów mimoz stanęła deputowana centroprawicy Barbara Saltamarini, według której święto kobiet oznacza "zaangażowanie na rzecz kobiet przez 365 dni w roku".

Jak podkreślają media, w tym roku wśród Włoszek narodził się prawdziwy bunt przeciwko świętowaniu Dnia Kobiet w dotychczasowy sposób.

Rzymskie władze, by uczcić kobiece święto, już w środę wieczorem podświetliły na różowo pomniki kobiet, między innymi Anity Garibaldi - żony Giuseppe Garibaldiego, bojownika o zjednoczenie Włoch, bogini Wiecznego Miasta znanej jako Dea Roma i świętej Katarzyny.

Nowe patronki święta

Jeden z włoskich dzienników wystąpił z inicjatywą, by patronkami Dnia Kobiet zostały trzy Włoszki, które zademonstrowały swoją niezależność i sprzeciwiły się mafii oraz własnym rodzinom. Dziennikarze zaproponowali, by zwierzchniczkami kobiet zostały Lea Garofalo, która zginęła w wyniku mafijnych porachunków – mafiozi rozpuścili ją w kwasie, zmuszona do samobójstwa Maria Concetta i Giuseppina Pesce, którą usiłowała zabić własna rodzina. Inicjatywa została gorąco poparta przez Włoszki.

Trudna sytuacja Włoszek

W związku z czwartkowym świętem włoskie media opublikowały wyniki badań dotyczących sytuacji kobiet w Italii. Z raportu wynika, że Włoszkom brak niezależności, np. trzy czwarte z nich nie ma własnej karty kredytowej, a mniej niż połowa (46,5 proc.) pracuje zawodowo.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu