Komisja Europejska "przeanalizuje" informację otrzymaną od Polski w sprawie decyzji TSUE


Otrzymaliśmy od polskiego rządu informację na temat realizacji środków tymczasowych Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczących Sądu Najwyższego - potwierdziła we wtorek rzeczniczka Komisji Europejskiej Mina Andreewa.

Andreewa mówiła o odpowiedzi, jakiej w sprawie zastosowania tzw. środków tymczasowych, do których zobowiązał Warszawę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), polski rząd miał udzielić do poniedziałku do północy.

Jak poinformowała Polską Agencję Prasową rzeczniczka KE, informacja ta dotarła do Komisji.

- Przeanalizujemy teraz ten dokument - wskazała. Pytana, ile czasu zajmie ta analiza, odpowiedziała, że Komisja Europejska nie ma nieprzekraczalnego terminu na jej przeprowadzenie.

Decyzja Trybunału Sprawiedliwości UE

W poniedziałek minął termin powiadomienia Komisji Europejskiej o działaniach podjętych przez władze w celu pełnego zastosowania się do decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

19 października Trybunał zdecydował wstępnie o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia, w stan spoczynku. TSUE chciał między innymi, by sędziowie, których wysłano przymusowo na emeryturę, zostali przywróceni do orzekania.

Źródła w Brukseli informowały, że polski rząd przekazał w poniedziałek wieczorem Komisji Europejskiej informację w sprawie realizacji środków tymczasowych Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczących Sądu Najwyższego

Według nieoficjalnych informacji TVN24, w przesłanych dokumentach Warszawa miała podtrzymać swoje stanowisko, zgodnie z którym unijny trybunał przekroczył swoje kompetencje, a jeśli rząd miałby wprowadzić zabezpieczenie, to konieczna byłaby nowelizacja przepisów.

- Przekazaliśmy pakiet bardzo konkretnych działań - cytuje z kolei anonimowego dyplomatę Polska Agencja Prasowa.

Według niego, choć w polskim systemie prawnym do wprowadzenia postanowienia TSUE potrzebna byłaby nowelizacja, jednak i bez niej polskie władze mogą "uznać stan faktyczny" dotyczący sytuacji w Sądzie Najwyższym i nie podejmować działań, takich jak na przykład powoływanie nowych sędziów w miejsce tych, odesłanych na emeryturę.

Autor: akr/adso / Źródło: PAP, TVN24

Raporty: