Kolejne zatrzymania w związku z ciałami z ciężarówki. Policja zapowiada "wytępienie gangów"


Wietnamska policja zatrzymała kolejne osiem osób w związku z podejrzeniami o udział w tragicznej śmierci 39 osób, których ciała znaleziono w naczepie ciężarówki niedaleko Londynu - przekazała agencja Reutera. Szef lokalnej policji zapowiedział "wytępienie gangów nielegalnie przewożących ludzi do Wielkiej Brytanii". Wcześniej w ręce służb w Wietnamie trafiły dwie osoby.

- Korzystając z tego, czego dowiedzieliśmy się od podejrzanych, zamierzamy aktywnie prowadzić dochodzenia, których celem jest walka i wytępienie gangów nielegalnie przewożących ludzi do Wielkiej Brytanii - przekazał szef policji z prowincji Nghe An, Nguyen Huu Cau, którego cytowała państwowa Wietnamska Agencja Informacyjna.

- Najlepszym, co możemy teraz zrobić, jest stawienie czoła konsekwencjom tego, co się wydarzyło i pomóc rodzinom odzyskać ciała bliskich - dodał. Wskazał również, że policja traktuje tragedię raczej jako sprawę związaną z przemytem ludzi, a nie handlem ludźmi.

NOWE FAKTY W SPRAWIE CIAŁ W CIĘŻARÓWCE. CZYTAJ WIĘCEJ >

Ciała Wietnamczyków w ciężarówce

Choć początkowo informowano, że 31 mężczyzn i osiem kobiet, których ciała znaleziono w naczepie ciężarówki, to Chińczycy, obecnie brytyjska policja uważa, że wszystkie ofiary to Wietnamczycy.

Agencja Reutera wyjaśnia, że większość z nich pochodziła z prowincji Nghe An i Ha Tinh, w północnej części kraju, gdzie między innymi brak pracy i działalność gangów przemytniczych skłaniają ludzi do emigracji.

Brytyjska policja podała ponadto, że niektóre ofiary udało się już zidentyfikować. Było to utrudnione, ponieważ przy zmarłych znaleziono niewiele dokumentów. Wśród ofiar było 31 mężczyzn i osiem kobiet. Z wyjątkiem jednej osoby - nastolatka - wszyscy byli dorośli.

Ciężarówkę znaleziono w nocy z 22 na 23 października w parku przemysłowym w południowo-wschodniej Anglii. Na razie nie udało się wyjaśnić, dlaczego ludzie ci znaleźli się w pojeździe.

39 ciał w ciężarówce pod LondynemPAP/Maciej Zieliński

Pierwsze oskarżenia i apel do podejrzanych

Akcja wietnamskiej policji to kolejne zatrzymania w związku ze sprawą ciał w ciężarówce w Essex. W piątek służby zatrzymały dwie osoby, a kilka kolejnych wezwano na przesłuchania. Śledczy sprawdzają też podobne przypadki przemytu ludzi, które wystąpiły w ciągu ostatnich pięciu lat w Wietnamie.

Także w piątek zarzuty dokonania morderstwa oraz udziału w handlu ludźmi usłyszał 23-letni Eamon Harrison z Irlandii Północnej, którego w zeszłym tygodniu zatrzymano w porcie w Dublinie na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania. Przebywa w areszcie w Irlandii, a władze wszczęły wobec niego procedurę ekstradycyjną do Wielkiej Brytanii.

Jak przekazała agencja Reutera, mężczyzna miał prowadzić ciężarówkę do portu w Zeebrugge w Belgii, skąd później trafiła do Wielkiej Brytanii.

Brytyjska policja zaapelowała także w piątek do dwóch poszukiwanych braci z Irlandii Północnej, aby oddali się w ręce śledczych. Ronan (40 lat) i Christopher (34 lata) Hughesowie są poszukiwani pod zarzutem zabójstwa i handlu ludźmi.

We wtorek inspektor Daniel Stoten, który prowadzi śledztwo w sprawie ciał w ciężarówce, zaapelował do nich: - Ronan i Christopher, oddajcie się w ręce policji.

- Potrzebujemy, byście obaj pomogli nam w tym dochodzeniu - mówił Stoten na konferencji prasowej w Belfaście. Wyjaśnił, że policja rozmawiała już z Ronanem Hughesem telefonicznie, jednak konieczne jest, aby przesłuchać braci osobiście.

Stoten podkreślił, że rozmowa z nimi jest kluczowa w tej sprawie. - Im szybciej uda się to zrobić, tym szybciej będziemy mogli uczynić kolejne kroki w śledztwie - ocenił.

Ronan (lewo) i Christopher (prawo) Hughesowietwitter.com/EssexPoliceUK

Kierowca z zarzutami

Harrison oraz bracia Hughesowie to kolejne osoby, które według brytyjskich służb mogą być zamieszane w sprawę.

W niedzielę policja z Essex poinformowała, że trzy osoby zatrzymane w Wielkiej Brytanii zostały wypuszczone z aresztu za kaucją.

Jak podano w oświadczeniu, 38-letni kobieta i mężczyzna z Warrington w hrabstwie Cheshire zostali zwolnieni do 11 listopada, a 48-letni mężczyzna z Irlandii Północnej - do 13 listopada. Byli przesłuchiwani w związku z podejrzeniami o przemyt ludzi i zabójstwo.

W sobotę w związku ze sprawą zarzuty postawiono 25-letniemu Maurice'owi Robinsonowi, kierowcy ciężarówki. Usłyszał 39 zarzutów nieumyślnego spowodowania zabójstwa, zarzut handlu ludźmi, prania pieniędzy i udziału w zmowie w celu ułatwiania nielegalnej imigracji.

Autor: ft//now / Źródło: Reuters, BBC, PAP