"Kochała życie". Chcą, żeby Polak odbył pełną karę

Aktualizacja:
Rozmowy z rodziną ofiary Jakuba T.
Rozmowy z rodziną ofiary Jakuba T.
Superwizjer TVN
Rozmowy z rodziną ofiary Jakuba T.Superwizjer TVN

- Każdemu wyzwaniu stawiała czoła. Nic nie mogło jej zatrzymać. Po prostu kochała życie - mówi brat mieszkanki Exeter, zgwałconej i brutalnie pobitej przez Jakuba T. Rodzina żąda, aby Polak odbył pełną karę zgodnie z wyrokiem sądu angielskiego. - Takie jest prawo. Ma po prostu odbyć swoją karę – podkreśla ojciec Brytyjki. Reporter "Superwizjera" TVN, jako pierwszy polski dziennikarz, przeprowadził rozmowę z ojcem i bratem kobiety.

W lipcu 2006 roku Jakub T., student z Polski, brutalnie pobił i zgwałcił 48-letnią kobietę. Brytyjski sąd skazał go za to na karę podwójnego dożywocia z możliwością ubiegania się o przedterminowe wyjście na wolność po minimum 9 latach za kratami. Jakub T. swoją karę odbywa w Polsce. Jego ofiara, Jane Hamilton, zmarła w ubiegłym roku.

Reporter "Superwizjera" TVN, jako pierwszy polski dziennikarz, przeprowadził rozmowę z ojcem i bratem kobiety.

- Do tej pory słyszeliśmy wyłącznie narrację jednej strony, czyli sprawcy i jego obrońców – mówi Robert Socha z "Superwizjera" TVN, autor reportażu. – Dziś po raz pierwszy w Polsce mamy okazję poznać relację drugiej strony, czyli rodziny kobiety skrzywdzonej przez Jakuba T. Zobaczymy także jej zdjęcia sprzed ataku i po. Różnica jest ogromna – dodaje dziennikarz.

Rodzina zabiera głos

Po ataku Jane Hamilton przez pięć tygodni była nieprzytomna. Potem jej stan nieco się polepszył, poruszała się na wózku inwalidzkim. Przed napadem była pełną życia kobietą.

- Żyła dla swojego syna i naszego psa – opowiada James Hamilton, jej 82-letni ojciec. - Była członkiem lokalnej społeczności kościelnej, grała w golfa, latała balonem i skakała na bungee. Koło domu miała prawdziwe grządki z warzywami i bardzo dobrze utrzymany ogród w wiejskim stylu z trawnikiem, kwiatami i żywopłotem – wspomina ojciec.

Żądamy, aby pozostał w więzieniu

Żyła dla swojego syna i naszego psa. Była członkiem lokalnej społeczności kościelnej, grała w golfa, latała balonem i skakała na bungee. Koło domu miała prawdziwe grządki z warzywami i bardzo dobrze utrzymany ogród w wiejskim stylu z trawnikiem, kwiatami i żywopłotem. James Hamilton w wywiadzie dla "Superwizjera"

Rodzina Jane Hamilton jest zaniepokojona zabiegami obrońców Jakuba T. zmierzającymi do wcześniejszego wypuszczenia go na wolność, na przykład w drodze ułaskawienia.

- Jakub T. przez cały proces milczał, nie okazywał żadnych emocji. Nigdy nie zaprzeczył, że jej nie zgwałcił. Podczas ogłaszania wyroku jedyną jego reakcją był uśmiech – mówi brat ofiary James Hamilton. - Jakub T. powinien zostać w więzieniu tak długo, jak to możliwe. Ale to nigdy nie będzie sprawiedliwe, że on żyje i może chodzić, podczas gdy ona nigdy już nie będzie mogła tego robić – dodaje.

Pełen zapis rozmowy z rodziną mieszkanki Exeter na stronie internetowej Superwizjera.

Źródło: Superwizjer

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN