Kim, logo Rolls-Royce'a i spekulacje. "Policzek wymierzony szefowi amerykańskiej dyplomacji"


Kim Dzong Un prawdopodobnie ma nową limuzynę marki Rolls-Royce - podają amerykańskie media. Jeżeli informacje te się potwierdzą, mogłoby to oznaczać to, że północnokoreański przywódca pozyskał ją pomimo międzynarodowych sankcji. Według CNN byłby to "policzek wymierzony szefowi amerykańskiej dyplomacji".

Eksperci dopatrzyli się nowego samochodu na nagraniach z niedzielnego spotkania Kim Dzong Una z sekretarzem stanu USA Mikiem Pompeo w Pjongjangu. Widać na nich, jak młody przywódca wchodzi przez szeroko otwarte drzwi, za którymi stoi czarna limuzyna.

Jak zauważono, na felgach pojazdu widoczne jest jednak charakterystyczne logo Rolls-Royce'a, dotychczas Kim jeździł mercedesem. Wywołało to spekulacje, czy przywódca sprawił sobie nowy pojazd.

Dotychczasowy samochód wożący Kim Dzong Una widziany był wielokrotnie, m.in. przy okazji kwietniowego spotkania z prezydentem Korei Południowej Mun Dze-Inem. Według CNN pojazd ten wygląda na jeden z najdroższych w ofercie mercedesa pojazdów, opancerzony Mercedes-Maybach Pullman Guard. Jego ceny zaczynają się od około miliona dolarów.

Limuzyna, której nie powinno być

Jak wskazuje CNN, jeżeli potwierdzone zostaną domysły, jakoby północnokoreański przywódca pozyskał nową limuzynę, zagadką byłoby, w jaki sposób to zrobił. Zakup tego typu pojazdu mógłby być bowiem naruszeniem międzynarodowych sankcji nałożonych na Koreę Północną zabraniających m.in. sprzedaży dóbr luksusowych czy samochodów dla tamtejszych władz.

CNN przypomina, że luksusowe dobra pomimo międzynarodowych sankcji sprowadzał również ojciec Kim Dzong Una, Kim Dzong Il. W tym celu wykorzystywał podstawioną osobę, która jeździła na jego polecenie do Europy z walizkami pełnymi gotówki, utrudniając w ten sposób wykrycie niedozwolonych transakcji.

"Fakt, że Kim przyjechał tak luksusowym samochodem na spotkanie z Pompeo może być odebrany jako policzek wymierzony szefowi amerykańskiej dyplomacji, ponieważ administracja Trumpa naciska na społeczność międzynarodową, aby ściśle przestrzegać nałożonych przez ONZ na Koreę Północną sankcji do czasu, aż Pjongjang nie przeprowadzi denuklearyzacji" - zauważa CNN.

Autor: mm//kg/kwoj / Źródło: CNN