Kaddafi chce rozmawiać. Powstańcy: Najpierw się poddaj


Przywódca Libii Muammar Kaddafi jest gotowy do rozmów o przekazaniu władzy - poinformował jego rzecznik. Negocjacje miałby prowadzić syn pułkownika, Saadi - podało BBC. Na takie negocjacje nie godzą się powstańcy, którzy żądają, by Kaddafi najpierw się poddał.

Jak pisze na swoich stronach brytyjska telewizja, ta oferta będzie postrzegana jako kolejny znak, że dyktator Libii i jego zwolennicy żyją w świecie ułudy.

Podobnie myślą rebelianci, którzy domagają się kapitulacji przed rozpoczęciem jakichkolwiek rozmów. - Nie toczą się żadne negocjacje z Kaddafim - podkreślił Ali Tarhouni, minister ds. ropy i finansów w powstańczym rządzie. - Jeśli chce się poddać, to będziemy negocjować - dodał polityk w rozmowie z agencją Reutera.

Gdzie jest Kaddafi?

Powstańcy, którzy po spektakularnej ofensywie przejęli kontrolę nad większością kraju, w tym stolicę Libii uważają, że Muammar Kaddafi wciąż ukrywa się w okolicy Trypolisu.

Agencja Assiociated Press donosiła, że otrzymała telefon od rzecznika obalonego przywódcy Libii Moussy Ibrahima, który powiedział, że pułkownik wciąż znajduje się w Libii. Nie sprecyzował jednak, gdzie.

Rebelianci wyznaczyli 1,7 mln dol. nagrody za Muammara Kaddafiego - żywego lub martwego.

Masowe zabójstwa

Jednocześnie trwa stopniowe oczyszczanie kraju z pozostałości reżimu. Coraz więcej jest dowodów na to, że ludzie wierni Kaddafiemu dopuścili się masowych morderstw.

Niedawno w spalonym magazynie w Trypolisie znaleziono ponad 50 ciał. Według mieszkańców dzielnicy Salah al-Din byli to cywile zamordowani przez oddziały dowodzone przez syna Kaddafiego - Chamisa.

Z kolei w piątek ponad 200 rozkładających się ciał odkryto w opuszczonym szpitalu w dzielnicy Abu Salim. Lekarze i pielęgniarki uciekli z powodu walk, a wielu rannych pacjentów zmarło, gdy zostawiono ich bez pomocy.

Powrót do normalności

Poza walkami i drastycznymi odkryciami, rebelianci starają się przywrócić normalność w stolicy. Powstańczy minister informacji Mahmoud Shammam poinformował, że już dziś zacznie się w Trypolisie dystrybucja 30 tys. ton benzyny. Z kolei dostawy gazu mają być wznowione w ciągu następnych dwóch dni.

Do miasta dotrą też wkrótce drogą morską zapasy wody pitnej. Główne ujęcie wody w Trypolisie - zdaniem rebeliantów - może być bowiem zatrute przez siły Kaddafiego.

ŚWIAT INTERWENIUJE W LIBII - CZYTAJ SPECJALNY RAPORT TVN24.PL

Źródło: BBC, Al Jazeera, Reuters, AP