Kaddafi atakował NATO bezzałogowymi pontonami


- Podczas operacji w Libii siły morskie NATO udaremniły 20 prób ataków na swoje jednostki, dokonanych przy pomocy bezzałogowych, sterowanych drogą radiową libijskich pontonów z materiałami wybuchowymi - ujawnił admirał włoskiej marynarki wojennej Rinaldo Veri podczas konferencji informującej o zakończeniu operacji Sojuszu w Libii.

Według admirała na pontonach nie było ludzi. - Na tych małych jednostkach nie było ludzi, ale były manekiny, udające załogę, co miało służyć spowolnieniu naszej interwencji - poinformował dziennikarzy Veri.

- Odkryliśmy, że te pontony są sterowane drogą radiową. Wszystkie próby ataków zostały udaremnione - dodał admirał. W sumie próbowano dokonać 20 ataków z morza na okręty Sojuszu. Jak podkreślił Veri, podczas operacji "Zjednoczony Obrońca" nie doszło do żadnej konfrontacji z siłami libijskimi na morzu.

Koniec operacji

O północy kończy się interwencja Sojuszu w Libii. Operacja "Zjednoczony Obrońca" rozpoczęła sie 31 marca na podstawie rezolucji nr 1970 i 1973 Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Druga rezolucja upoważniała Sojusz m.in. do użycia "wszelkich środków" niezbędnych do ochrony ludności cywilnej, ale wykluczała jakąkolwiek obecność wojskową na terytorium Libii. Operacja NATO polegała więc na kontrolowaniu nałożonego na Libię embarga ONZ na dostawy broni i strefy zakazu lotów nad Libią oraz na działaniach mających na celu ochronę ludności cywilnej.

Jednak jak się okazało, w trakcie interwencji w Libii działali brytyjscy i francuscy "doradcy wojskowi", którzy zajmowali się m.in. szkoleniem wojsk Narodowej Rady Libijskiej.

Rassmusen w Trypolisie

Szef NATO, Anders Fogh Rasmussen, operację Sojuszu podsumowywał w Trypolisie. - Wspaniale być w Libii, wolnej Libii - oświadczył Rasmussen na konferencji prasowej w Trypolisie, zorganizowanej wspólnie z szefem powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Mustafą Dżalilem.

- Robiliśmy wszystko, by was chronić. Razem odnieśliśmy sukces. Libia wreszcie jest wolna, od Bengazi do Bregi, od Misraty do Trypolisu - dodał szef NATO.

- W poniedziałek o północy zakończy się udany rozdział w historii NATO. Już rozpoczęliście pisanie nowego rozdziału historii Libii - mówił sekretarz generalny.

Źródło: PAP