Joanna Krupa dla TVN24 BiS: Hefner nigdy mnie nie podrywał. Zawsze będę mu "grateful"

Joanna Krupa dla TVN24 BiS: Hefner nigdy mnie nie podrywał
Joanna Krupa dla TVN24 BiS: Hefner nigdy mnie nie podrywał
Joanna Krupa/TVN24 BiS
Joanna Krupa w specjalnym nagraniu dla TVN24 BiSJoanna Krupa/TVN24 BiS

Hugh Hefner był wspaniałym człowiekiem - tak zmarłego w wieku 91 lat założyciela magazynu "Playboy" wspomina w specjalnym nagraniu dla TVN24 BiS modelka i gwiazda TVN Joanna Krupa. - To bardzo smutne, że już go nie ma, ale zawsze będę mu "grateful" (wdzięczna) - powiedziała.

Krupa w specjalnym nagraniu dla TVN24 BiS powiedziała, że Hefner zawsze ją wspierał. Kiedy była w półfinale amerykańskiej edycji "Tańca z gwiazdami", założyciel "Playboya" był specjalnie dla niej na widowni.

"Otworzył drzwi dla przepięknych dziewczyn"

- Hugh Hefner jest legendą, "icon" (symbolem) - powiedziała. - To świetny, świetny facet - dodała.

Modelka mówiła, że w mediach Hefner funkcjonował jako podrywacz, ale w rzeczywistości był profesjonalistą. - Nawet mnie nie poderwał - stwierdziła, dodając, że Hefner był bardzo dumny ze wszystkich swoich gwiazd.

- Otworzył drzwi dla przepięknych dziewczyn, kobiet, modelek, aktorek - powiedziała Krupa. Dodała, że największe gwiazdy na świecie jak Kate Moss, Pamela Anderson i Cindy Crawford były na okładkach "Playboya".

Krupa powiedziała, że ona sama jako "chyba pierwsza Polka" trafiła na okładkę amerykańskiego "Playboya" dwukrotnie w 2005 i 2009 roku. - To było ogromne osiągnięcie - podkreśliła. - Będę z tego bardzo dumna do końca życia.

Krupa powiedziała, że to właśnie założycielowi "Playboya" zawdzięcza to, że "teraz może żyć swoim American dreamem". - Miałam pięć lat, jak wyjechałam z Polski, i miałam marzenie, żeby zostać gwiazdą, modelką i "Playboy" dużo mi (w tym) pomógł. Jestem bardzo, bardzo grateful (wdzięczna) - oświadczyła.

Joanna Krupa i Hugh Hefner w 2005 roku | Tony Gonzalez/Everett Collection/EastNews

Hefner nie żyje

Założyciel "Playboya" Hugh Hefner zmarł w środę w wieku 91 lat. Grupa medialna Playboy Enterprises poinformowała, że Hefner zmarł w swoim domu.

W latach 60. Hefner był jedną z głównych postaci wiązanych z rewolucją seksualną dzięki przełomowemu wtedy w powszechnej opinii magazynowi dla mężczyzn. Wokół niego zbudował też potem imperium biznesowe.

Jak pisze Agencja Reutera, Hefner, którego imperium składało się między innymi ze sztandarowego miesięcznika, telewizji, filmów, a także klubów i rezydencji, bywał określany jako zainteresowany seksem Piotruś Pan (nawiązując do postaci chłopca, który nie chciał dorosnąć). Agencja AP nazywa Hefnera "palącym fajkę hedonistą".

Autor: pk/adso/jb / Źródło: TVN24 BiS, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tony Gonzalez/Everett Collection/EastNews