Ojciec też dostał się do II tury, sromotnie przegrał. "Byłem znacznie mądrzejszy"

[object Object]
Marine Le Pen przeszła do II tury wyborów prezydenckichtvn24
wideo 2/20

15 lat temu to on startował, ale poniósł sromotną klęskę - w II turze pokonał go Jacques Chirac. - Byłem znacznie mądrzejszy niż Marine Le Pen - powiedział w niedzielę wieczorem Jean-Marie Le Pen, ojciec liderki Frontu Narodowego, odnosząc się do wyników wyborów prezydenckich. W TVN24 BiS trwa wydanie specjalne.

W wyborach prezydenckich w 2002 roku do II tury przeszedł Jacques Chirac, osiągając 19,88 procent głosów, oraz Jean-Marie Le Pen z poparciem 16,86 procent Francuzów. Druga tura dla lidera Frontu Narodowego była szokiem dla Francji. Le Pen - zupełnie niedoszacowany w sondażach - wyeliminował wtedy z wyścigu o Pałac Elizejski urzędującego premiera Lionela Jospina.

Jak pisze France24, "le 21 avril" (21 kwietnia), czyli data francuskich wyborów z 2002 roku, jest do teraz we Francji synonimem szoku, bo nagle nad ranem okazało się, że do drugiej tury wyborów wszedł polityk o skrajnych poglądach.

Co prawda dwa tygodnie później ojciec liderki Frontu Narodowego przegrał stosunkiem głosów 82 do 18 procent, ale przed głosowaniem francuscy politycy - po zaskoczeniu z pierwszej tury - bali się przewidywać, kto zostanie prezydentem Francji.

Rozkład głosów w II turze francuskich wyborów

"Byłem znacznie mądrzejszy niż Marine Le Pen"

W niedzielę wieczorem - po ogłoszeniu pierwszych sondażowych wyników wyborów - Le Pen komentował wybory we francuskiej telewizji BFMTV. Przyznał, że głosował na córkę, ale - jak oświadczył - wyniku z pierwszej tury nie da się porównać do wyborów z 2002 roku.

- Byłem znacznie mądrzejszy niż Marine Le Pen - powiedział. Jednocześnie zaatakował jej głównego rywala Emmanuela Macrona. - Sądzę, że Francuzi mają oczy otwarte i w drugiej turze wybiorą prezydenta Republiki zamiast tajemniczego kandydata, byłego socjalistycznego ministra, sprytnie przebranego, który jest zamaskowany i się uśmiecha - dodał.

Le Pen wezwał, by w drugiej turze zablokować kandydata "systemowego" - jak określił Macrona.

Był też pytany, czy weźmie udział w kampanii na rzecz córki przed drugą turą. Stwierdził, że będzie przekonywał tysiące Francuzów, by poparli Marine Le Pen, ale nie odpowiedział, czy osobiście zaangażuje się w kampanię. - Życie zawsze zaczyna się jutro i zawsze mam serce pełne nadziei - oświadczył.

Marine Le Pen z ojcem Jean-Marie Le Penem w maju 2015 roku jeszcze się ściskali | Vincent Isore/IP3 PRESS/MAXPPP/Forum

Wyrzuciła ojca z partii

88-letni Jean-Marie Le Pen, który był twórcą i wieloletnim przewodniczącym Frontu Narodowego, został wykluczony z partii w sierpniu 2015 roku po serii szokujących wypowiedzi antysemickich.

Marine Le Pen, która od 2011 r. kieruje partią, chciała w ten sposób zademonstrować, że dąży do usunięcia z jej programu elementów skrajnych. Stara się też - jak sama wówczas podkreślała – zapewnić Frontowi uznane miejsce na scenie politycznej i normalizację jego statusu.

Przewodnicząca określała swą strategię jako "działanie wymierzone przeciw demonizacji Frontu Narodowego". Zdaniem jej ojca prowadziło to do rozmycia programu i utraty tożsamości politycznej.

Od wyrzucenia ojca z Frontu Narodowego Le Pen pozostaje honorowym przewodniczącym partii.

Le Pen przegra z lepszym wynikiem niż ojciec?

W niedzielnej I turze kandydaci centrolewicy i skrajnej nacjonalistycznej prawicy - Emmanuel Macron i Marine Le Pen - przeszli do II tury wyborów prezydenckich we Francji. Kandydaci lewicy i umiarkowanej prawicy zostali wyeliminowani.

Jak wynika z dwóch sondaży przeprowadzonych już po ogłoszeniu wstępnych wyników I tury wyborów prezydenckich, Macron pokona zdecydowanie w II turze Le Pen. Według instytutu Ipsos Sopra Steria Macron może liczyć na około 62 procent głosów, a Le Pen na 38 proc.

Instytut Harris Interactive przewiduje jeszcze bardziej zdecydowane zwycięstwo Macrona. Jego sondaż przewiduje 64 procent głosów dla Macrona i 36 procent dla Le Pen.

Sondaż wyborczy przeprowadzono po I turze | tvn24

Autor: pk\mtom/jb / Źródło: BFMTV, France24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Vincent Isore/IP3 PRESS/MAXPPP/Forum

Tagi:
Raporty: