Jasna cera i blond włosy. Kwitnie import nasienia z USA

Naukowcy z Newcastle stworzyli spermę w laboratorium
Naukowcy z Newcastle stworzyli spermę w laboratorium
Reuters
Na wideo: naukowcy z Newcastle stworzyli spermę w warunkach laboratoryjnychReuters

Lawinowo rośnie import spermy z USA do Brazylii - donosi amerykański dziennik "Wall Street Journal". Szczególnie pożądane jest nasienie opisywane jako pochodzące od Amerykanina typu kaukaskiego, które daje nadzieję na dziecko o jasnej cerze, błękitnych oczach i blond włosach.

Klientami decydującymi się na sprowadzenie spermy z USA są bogate brazylijskie singielki lub pary lesbijskie. "Wall Street Journal" pisze, że Brazylijki najczęściej korzystają z nasienia dawców, które daje szansę na to, że dziecko, które przyjdzie na świat, będzie miało jasną cerę i błękitne oczy.

Laboratorium Fairfax Cryobank z Wirginii jest największym w USA bankiem spermy i największym eksporterem do Brazylii. Zdaniem dyrektorki tej jednostki Brazylia jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków dla eksportu spermy.

Blond włosy i niebieskie oczy

W 2017 roku do Brazylii wysłano ponad 500 probówek z zamrożonym nasieniem. To ogromny wzrost, bo w 2011 roku trafiło ich tam zaledwie 16.

W 2016 roku pary heteroseksualne kupiły 41 procent importowanej spermy, singielki - 38 procent, a pary lesbijskie - 21 procent.

Ze względu na wysoki koszt operacji - sprowadzenie próbki z nasieniem kosztuje około 1,5 tysiąca dolarów, a zabieg in vitro około 7 tysięcy - pozwolić sobie na nią mogą tylko bogaci Brazylijczycy.

- Ogromna większość tego, co mamy i tego, co sprzedajemy, to dawcy w typie kaukaskim o blond włosach i niebieskich oczach - potwierdza Fredrik Andreasson, dyrektor Banku Spermy Seattle, z którego pochodzi około 25 procent nasienia eksportowanego do Brazylii.

Uprzedzenia biorą górę

"WSJ" pisze, że preferowanie przez Brazylijczyków spermy od białych dawców to wynik uprzedzeń i głęboko zakorzenionych stereotypów. Dziennik stwierdza, że ponad 50 procent Brazylijczyków jest rasy czarnej lub mieszanej.

Wynika to z faktu, że w przeszłości Brazylia sprowadziła do siebie ponad 10 razy więcej niewolników z Afryki niż Stany Zjednoczone. Do tego jako ostatni kraj zaliczany do Zachodu zakazała niewolnictwa - dopiero w 1888 roku. Z kolei potomkowie białych kolonizatorów i imigrantów - jak pisze "WSJ" - dzisiaj sprawują władzę polityczną i mają wyższy status materialny.

"W tak rasowo podzielonym społeczeństwie posiadanie potomstwa o jasnej karnacji jest często postrzegane jako sposób na zapewnienie dziecku lepszej przyszłości: od wyższej pensji po uczciwsze traktowanie przez policję" - wyjaśnia dziennik.

Autor: pk\mtom / Źródło: WSJ

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock