Jak William i Kate opłacą dwór?


Nawet rodzina królewska ma swoje zmartwienia. Jednym z tych, przed którym stoją Kate i William jest: jak opłacić własny dwór. Tygodnik "Sunday Times" donosi, że wnuk Elżbiety II może uzyskać osobny, pokaźny przychód, umożliwiający im rozwiązanie tego problemu.

Według gazety dwór Elżbiety II przystąpił do wstępnych rozmów w celu wydzielenia dla nowożeńców części przychodu Crown Estate - komercyjnej korporacji zajmującej się administrowaniem przychodami monarchy z nieruchomości (m.in. przy reprezentatywnej Regent Street w Londynie) i innych własności, np. dna morskiego.

Przychód Crown Estate trafia do brytyjskiego fiskusa. W zamian monarcha otrzymuje pieniądze na finansowanie dworu i pokrycie wydatków bieżących z tzw. Listy Cywilnej - od 1991 r. jest to 7,9 mln rocznie. Wolno mu też zachować na swoje osobiste potrzeby przychód z księstwa Lancasteru. W ostatnim roku obrachunkowym nadwyżka przychodu netto Crown Estates wyniosła ponad 210 mln funtów.

Nowe zasady

Od 2013 r. wejdą w życie nowe zasady zakładające finansowanie monarchy z bezzwrotnej zapomogi Crown Estate, a nie z Listy Cywilnej. Będzie to powrót do systemu obowiązującego przed 1760 r.

Osobna bezzwrotna zapomoga dla księcia i księżnej Cambridge byłaby dobrym rozwiązaniem, tym bardziej że rodzina królewska znana jest z długowieczności. 85-letnia Elżbieta II cieszy się dobrym zdrowiem i w najbliższym roku będzie obchodzić 60-lecie panowania. Jej następca książę Walii Karol może zostać królem będąc w podeszłym wieku.

Praktyka przewiduje, że następca tronu z tytułem księcia Walii ma własne źródła przychodu z księstwa Kornwalii (o powierzchni 54 090 hektarów), które przechodzi na nowego księcia Walii z chwilą, gdy aktualny książę sam zostaje królem.

Zanosi się jednak na to, że książę William będzie musiał długo czekać aż sam zostanie następcą tronu z tytułem księcia Walii i będzie mógł dysponować przychodami z dóbr ziemskich, sięgającymi rocznie ok. 17 mln funtów.

Większe wydatki

Tymczasem po ślubie jego wydatki wzrosną. Książę i księżna Cambridge zatrudnią damę dworu, lokaja i osobistego doradcę. Clarence House zatrudni dla nich dodatkowego rzecznika prasowego. Książęca para będzie też więcej podróżowała po świecie, zwłaszcza po 2013 r., gdy wygaśnie kontrakt Williama z RAF.

Dotychczas wydatki administracyjne książąt Williama i Harry'ego pokrywał Clarence House (biuro jego ojca), z przychodów z księstwa Kornwalii, co było dla niego rosnącym obciążeniem.

William otrzymuje 300 tys. funtów rocznie w formie przychodu ze spadku po matce księżnej Dianie. Jako pilot helikoptera ratunkowego zarabia 37 170 funtów rocznie.

Młoda para będzie początkowo mieszkać w Clarence House wraz z księciem Karolem, jego żoną Camillą oraz bratem Harrym, ale jak twierdzi "Sunday Times" z czasem przeprowadzi się do Pałacu Kensington, gdzie po separacji i rozwodzie mieszkała księżna Diana.

Źródło: PAP