Jak się robi biały dym? To tajemnica Watykanu

Do komina podłączone są dwa piecetvn24.pl

O tym, że kardynałowie wybrali nowego papieża, świat dowie się, gdy nad Kaplicą Sykstyńską pojawi się biały dym. Czarny będzie znakiem braku porozumienia. W jaki sposób barwi się ten watykański dym? Wiadomo, że do pieca dodawana jest specjalna mieszanka chemiczna, ale jej skład to tajemnica Watykanu.

W trakcie każdego konklawe setki tysięcy osób na Placu Św. Piotra i miliony przed telewizorami wpatrują się w komin na dachu Kaplicy Sykstyńskiej. Unoszący się z niego czarny dym oznacza, że kolejne kardynalskie głosowanie zakończyło się bez rozstrzygnięcia. Biały dym to znak, że papieża wybrano.

Dwa piece

W potocznym mniemaniu dym powstaje w wyniku spalenia w piecu w Kaplicy wykorzystanych przez kardynałów kart do głosowania. W rzeczywistości od 2005 r. żeliwne piece są dwa: jeden do palenia kart, drugi do nadania dymowi odpowiedniego koloru. Wychodzące z nich miedziane rury łączą się w jedną, prowadzącą do komina na dachu Sykstyny. Komin został zainstalowany wczesnym popołudniem w sobotę. Podczas konklawe przed ośmioma laty z pieca buchnął dym, który o mało co nie osmalił bezcennych fresków, dlatego w tym roku za drzwiami czuwać będą na wszelki wypadek strażacy. Dodatkowo, na dachu Kaplicy zainstalowano już oświetlenie, tak by dym był widoczny także po zmroku.

Biały czy czarny?

Białemu dymowi będzie towarzyszyć bicie w dzwony. Ma to rozwiać ewentualne wątpliwości przy ocenie koloru dymu i zapobiec ewentualnym nieporozumieniom.

A te na przestrzeni dziejów zdarzały się często. Dym, który wyglądał tak, jakby sygnalizował wybór papieża, okazywał się być nie do końca prawidłowo wytworzonym dymem czarnym.

Wszystko dlatego, że w przeszłości, by nadać dymowi z palących się kart do głosowania ciemną barwę, do pieca wrzucano wilgotną słomę. Ta jednak często nie zajmowała się ogniem i w rezultacie dym był jasnoszary.

Naboje z chemikaliami

Dlatego od 2005 r. zamiast słomy używa się specjalnych nabojów z chemikaliami, nadającymi dymowi odpowiedni kolor. To właśnie nabój o nazwie "fumo bianco" 19 kwietnia 2005 r. zabarwił dym na biało po wyborze Josepha Ratzingera na papieża. Są też naboje nadające dymowi kolor smoły. Każdy z nich ma go barwić przynajmniej przez 6,5 minuty.

Chemiczny skład mieszanki znajdującej się w nabojach pozostaje tajemnicą Watykanu.

W rozmowie z "New York Timesem", Ben Baxter, szef angielskiej firmy Pea Soup Limited, która zajmuje się produkcją maszyn dymowych, stwierdził, że głównym składnikiem obu mieszanek jest prawdopodobnie chlorek potasu, który łatwo zapalić i który tworzy ładny, biały dym. W przypadku dymu czarnego, do chlorku potasu dodawany jest czarny barwnik. Zdaniem Baxtera, by zapalić nabój z chlorkiem potasu, wystarczy zamknąć go w piecu i za pomocą przewodu przesłać impuls elektryczny.

- Miejmy nadzieję, że naboje są odpowiednio oznaczone i nikt ich nie pomyli - zażartował Baxter.

WSZYSTKO O KONKLAWE, CZYTAJ RAPORT

Autor: bgr / Źródło: tvn24.pl, New York Times, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Raporty: