Izraelskie małżeństwo zastrzelone na oczach dzieci


Izraelskie małżeństwo podróżujące z czwórką małych dzieci zostało zastrzelona na Zachodnim Brzegu - poinformowało izraelskie wojsko.

Napastnicy zaatakowali w pobliżu żydowskiego osiedla Itamar. Dzieciom, w wieku od czterech miesięcy do dziewięciu lat, nic się nie stało.

Zginęli rodzice, dzieci przeżyły

- Palestyńscy terroryści zaczęli strzelać do samochodu z izraelską rodziną, zabijając oboje rodziców - powiedział Ofir Gendelman, rzecznik premiera Benjamina Netanjahu. - Na szczęście ich czwórce dzieci, które teraz są sierotami, nie stała się krzywda - dodał.

Jak pisze "Times of Israel", samochód został zaatakowany w czasie zwalniania przed zakrętem. Napastników miało być dwóch.

Służby medyczne poinformowały, że para Izraelczyków została wielokrotnie trafiona w górne części ciała. Zdaniem śledczych kobieta zginęła od razu, mężczyźnie udało się się wyjść z samochodu, otworzyć tylne drzwi i kazać dzieciom uciekać. Następnie upadł na ziemię i zmarł.

Tuż po strzelaninie okolicę w poszukiwaniu sprawców zaczęła przeczesywać izraelska armia.

Atak pochwalił Hamas, który nazwał go "bohaterską operacją przeprowadzoną przez bojowników ruchu oporu na Zachodnim Brzegu".

Prezydent Reuwen Riwlin podkreślił, że Izrael będzie kontynuował "odważną i niezachwianą walkę przeciwko okrutnym i odrażającym aktom terroru".

Dodał, że to jedyna możliwość, by "zapewnić dzieciom, które straciły dzisiaj rodziców i wszystkim innym, prawo do życia w pokoju i bezpieczeństwie".

Autor: kg//gak / Źródło: BBC, Reuters, Times of Israel