Izrael naciska na Francję, by zablokowała umowę z Iranem


Wysocy rangą przedstawiciele Izraela zostali wysłani do Francji, by zapobiec negocjowanemu porozumieniu nuklearnemu z Iranem. Jerozolima chce wykorzystać fakt, że pomiędzy Francją i USA ujawniła się znacząca różnica zdań na temat przyjętej strategii negocjacyjnej.

Francja stała się obiektem dyplomatycznych wysiłków Izraela, ponieważ popiera nałożenie na Iran ostrzejszych restrykcji niż inne państwa Zachodu. W piątek rozmowy Francji, Stanów Zjednoczonych i czterech innych światowych mocarstw (Chin, Niemiec, Rosji i Wielkiej Brytanii) z Iranem zostały wstrzymane ze względu na impas w kwestii dopuszczalności irańskich badań nuklearnych oraz zniesienia sankcji nałożonych na Teheran. Dyplomaci mają na przedstawienie zarysu porozumienia nuklearnego czas jedynie do 31 marca.

"Porozumienie złe i pełne luk"

- To jest próba zapobiegnięcia porozumieniu ws. irańskiego programu nuklearnego, które jest złe i pełne luk, lub chociaż wyeliminowania tych luk - powiedział izraelski minister spraw strategicznych Yuval Steinitz w wypowiedzi dla lokalnego radia. W wyprawie do Francji towarzyszy mu doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Izraela Joseph Cohen.

Przedstawiciele Izraela nie biorą udziału w negocjacjach z Iranem, ale czują się szczególnie zagrożeni możliwością dopuszczenia do pozyskania przez Teheran broni atomowej. Od dawna wskazują również Francję jako uczestnika negocjacji prezentującego stanowisko najbliższe Izraelowi.

Ze względu na sprzeciw Izraela wobec toczących się negocjacji osłabły jego relacje z najważniejszym sojusznikiem, czyli Stanami Zjednoczonymi. 3 marca przemówienie izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu w Kongresie USA zostało nawet zbojkotowane przez wielu stronników Baracka Obamy.

Francja: Izrael wypadł z gry

Jak informowali dyplomacji biorący udział w negocjacjach z Iranem, szef francuskiego MSZ Laurent Fabius naciskał na swój zespół, by nie godził się już na żadne ustępstwa. W sobotę Fabius podkreślił, że Francja chce, by porozumienie gwarantowało, że Iran nie będzie zdolny do wyprodukowania broni atomowej.

Głośna krytyka trwających negocjacji wyrażana przez Francję sprawiła, że przedstawiciele Stanów Zjednoczonych zaczęli obawiać się zablokowania przez Paryż ostatecznego porozumienia na forum ONZ.

Jeden z francuskich dyplomatów, z którym rozmawiali dziennikarze agencji Reutera, ocenił jednak żądania Izraela, by całkowicie zakazać Iranowi posiadania technologii nuklearnych, jako nierealistyczne. - Izrael sam się zmarginalizował. Jeszcze w 2013 roku współpracowaliśmy, ale teraz Izrael posunął się w swoich żądaniach za daleko i "wypadł z gry" - powiedział dyplomata nie chcący ujawniać swojej tożsamości.

Francję zniechęca do Izraela również brak postępów w izraelsko-palestyńskim procesie pokojowym.

[object Object]
Iran rozwija program rakiet balistycznychTasnim News Agency,CC BY-SA 4.0,Hossein Velayati/Wikipedia(CC BY SA 3.0)
wideo 2/17

Autor: mm\mtom / Źródło: Reuters

Tagi:
Raporty: