Szef sztabu generalnego irańskiej armii generał Mohammad Bakeri rozmawiał w stolicy Syrii Damaszku na temat pogłębienia współpracy z syryjskim wojskiem. Wezwał do przeciwstawienia się Izraelowi i sunnickim rebeliantom - poinformowały syryjskie media.
- Jesteśmy w Damaszku, aby koordynować i współpracować na rzecz walki z naszymi wspólnymi wrogami, syjonistami i terrorystami - powiedział generał, odnosząc się do Izraela i sunnickich bojowników, w tym dżihadystów z tak zwanego Państwa Islamskiego.
"Przemoc syjonistycznego reżimu"
- Nakreśliliśmy szerokie ramy tej współpracy - dodał Bakeri.
Podkreślił, że Iran nie zaakceptuje naruszeń wobec Syrii, dokonywanych przez Izrael. - Niedopuszczalne jest, by syjonistyczny reżim stosował przemoc wobec Syrii, kiedy tylko chce - powiedział Bakeri, cytowany przez państwową irańską agencję IRNA, nie precyzując, co dokładnie ma na myśli.
Izrael nie jest stroną obecnego konfliktu w Syrii, ale uznaje za swych głównych wrogów reżim w Damaszku, a także wspierające go siły związanego z Iranem libańskiego Hezbollahu. Izrael przyznaje się do przeprowadzenia kilkudziesięciu ataków na konwoje Hezbollahu w Syrii od 2012 roku.
Izraelskie uderzenia w Syrii
Siły zbrojne Izraela poinformowały w poniedziałek, że izraelskie lotnictwo zaatakowało syryjską baterię artylerii rakietowej, która ostrzelała tego dnia izraelskie samoloty bojowe wykonujące misję zwiadowczą nad Libanem.
Według izraelskich mediów samoloty nie zostały trafione. Syryjska bateria, którą zaatakowało izraelskie lotnictwo, znajdowała się w odległości 50 km na wschód od Damaszku.
22 września izraelskie lotnictwo zbombardowało okolice lotniska w Damaszku. Według mediów izraelskich celem był znajdujący się w pobliżu konwój z bronią libańskiego Hezbollahu.
Autor: mm\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock