Interfax: zarzut szpiegostwa dla Amerykanina zatrzymanego w Rosji. Nie przyznaje się


Zatrzymanemu w ubiegłym tygodniu w Rosji obywatelowi Stanów Zjednoczonych Paulowi Whelanowi postawiono zarzut szpiegostwa - informuje w czwartek Interfax, powołując się na źródła bliskie sprawie. Według agencji Whelan nie przyznaje się do winy.

- Postawiono zarzut. Whelan nie przyznaje się - oświadczył rozmówca agencji.

Adwokat Whelana Władimir Żerebienkow powiedział Interfaxowi, że złożył odwołanie od zastosowanego wobec obywatela USA środka zapobiegawczego. - Dzisiaj wysłałem pocztą apelację, w której proszę Moskiewski Sąd Miejski o cofnięcie decyzji o aresztowaniu Whelana i zastosowanie innego środka zapobiegawczego w postaci kaucji - powiedział prawnik. Według adwokata 29 grudnia 2018 roku sąd aresztował Whelana na dwa miesiące - do 28 lutego.

Zarzut szpiegostwa

W poniedziałek FSB oświadczyła, że jej funkcjonariusze zatrzymali 28 grudnia obywatela USA Paula Whelana, który "dokonywał aktu szpiegostwa". Nie sprecyzowano jednak o jakie działania chodzi. W Rosji za działalność szpiegowską grozi kara od 10 do 20 lat pozbawienia wolności.

Media twierdzą, że Whelan, były żołnierz piechoty morskiej, jest dyrektorem ds. bezpieczeństwa w amerykańskiej firmie BorgWarner produkującej części do samochodów.

Rosyjski portal Rosbałt napisał w czwartek, powołując się na anonimowe źródła wśród śledczych, że Whelan "został zatrzymany na gorącym uczynku tuż po otrzymaniu nośnika z informacjami, zawierającymi tajemnice państwowe".

Portal twierdzi ponadto, że Whelan aktywnie działał w rosyjskich sieciach społecznościowych, gdzie miał nawiązywać kontakty z osobami wskazanymi przez służby amerykańskie jako potencjalnie interesujące. Następnie, podczas rzekomo towarzyskich wizyt w Rosji, miał próbować za ich pośrednictwem pozyskiwać tajne informacje.

Rodzina: przyjechał na ślub

Rodzina Amerykanina poinformowała, że Whelan przybył do Moskwy na ślub swego przyjaciela. "Jest ponad wszelką wątpliwość niewinny i ufamy, że jego prawa będą poszanowane" - głosi oświadczenie rodziny Whelana.

Jego brat David powiedział, że w momencie zatrzymania przebywał on w moskiewskim hotelu Metropol, gdzie miał uczestniczyć w przyjęciu weselnym. Według brata mężczyzny rano w dniu zatrzymania Whelan zwiedzał Kreml, a wieczorem nie dotarł na uroczystość ślubną. Jego zdaniem brat nie mówi dobrze po rosyjsku.

W wywiadzie dla rosyjskiej redakcji BBC David wskazał, że Paul poleciał do Rosji 22 grudnia. Według brata zatrzymanego Paul służył m.in. w Iraku i bywał w Rosji wielokrotnie zarówno w celach zawodowych jak i prywatnych.

Zatrzymanie Marii Butiny

Z Whelanem w środę spotkał się amerykański ambasador w Moskwie. Wcześniej sekretarz stanu USA Mike Pompeo zażądał wyjaśnienia przyczyn zatrzymania Amerykanina.

Spekuluje się, że zatrzymanie Whelana może być reakcją na sprawę aresztowanej w USA w lipcu 2018 roku obywatelki Rosji Marii Butiny. W ramach ugody z amerykańską prokuraturą przyznała się ona w grudniu przed sądem do próby infiltrowania amerykańskich ugrupowań konserwatywnych z zamiarem przekazywania zdobywanych informacji przedstawicielowi rosyjskich władz.

Autor: mm / Źródło: PAP