Pożar w fabryce sztucznych ogni. Wzrosła liczba zabitych

Aktualizacja:
Fabryka fajerwerków prowadziła działalność od sześciu tygodniReuters

Do 47 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych czwartkowego pożaru w fabryce fajerwerków na przedmieściach Dżakarty - poinformowała lokalna policja. Trwają poszukiwania kolejnych ciał.

- Znaleźliśmy kolejnych osiem ciał. Łączna liczba ofiar wzrosła do 47. Nie mamy dzisiaj pewności, że to ostateczna liczba ofiar - powiedział szef policji w Tangerang Harry Kurniawan, cytowany przez indonezyjską stację Kompas TV. Dodał, że służby wciąż poszukują 10 osób.

Leczeni w trzech szpitalach

Z kolei rzecznik tamtejszej policji Yuwono Argo w rozmowie z Metro TV poinformował, że rannych zostało 46 osób. Poszkodowani są leczeni w trzech lokalnych szpitalach. Ze względu na poważne poparzenia u części z nich, liczba ofiar śmiertelnych może ulec zmianie.

Do pożaru w fabryce fajerwerków w pobliżu miasta Targnerang na zachód od stolicy Indonezji doszło w czwartek rano. Świadkowie mówili o dwóch wybuchach, z których pierwszy miał miejsce około godziny 10 rano (czasu miejscowego), a drugi po południu.

Przyczyny wypadku nie są znane. Prowadzone jest dochodzenie. Zakład prowadził działalność od sześciu tygodni i zatrudniał 103 osoby. Były zastrzeżenia dotyczące warunków bezpieczeństwa.

Akcja gaszenia ognia

Wcześniej agencja Reuters informowała o 30 zabitych. Media podają, że akcja gaszenia ognia już się zakończyła i trwają poszukiwania ciał ofiar. Szef lokalnej policji Harry Kurniawan w rozmowie z Reuterem podał, że większość ciał została znaleziona w magazynie należącym do fabryki. Metro TV, powołując się na będącego na miejscu strażaka, przekazała, że identyfikacja ofiar może być niemożliwa, gdyż ciała zostały spalone.

Z relacji telewizyjnych wynika, że wskutek pożaru zawaliła się część budynku, spalone zostały samochody zaparkowane w pobliżu fabryki.

Autor: mart, tas//now / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters