"Impas można rozwiązać tylko w Wielkiej Brytanii"


Unijni liderzy wyrazili we wtorek wieczorem żal z powodu wyniku głosowania w Izbie Gmin, która odrzuciła "porozumienie rozwodowe" Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. Ich zdaniem impas może być teraz przełamany tylko w Zjednoczonym Królestwie.

"Żałujemy wyniku dzisiejszego głosowania i jesteśmy rozczarowani, że rząd Wielkiej Brytanii nie był w stanie zapewnić większości dla porozumienia o wyjściu Zjednoczonego Królestwa z UE uzgodnionego przez obie strony w listopadzie" - napisał w przesłanym dziennikarzom oświadczeniu rzecznik szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska.

"Po stronie UE zrobiliśmy wszystko, aby osiągnąć porozumienie. Biorąc pod uwagę dodatkowe zapewnienia udzielone przez UE w grudniu, styczniu i wczoraj, trudno jest stwierdzić, co jeszcze możemy zrobić. Jeśli istnieje rozwiązanie obecnego impasu, można je znaleźć tylko w Londynie" - dodał.

Podkreślił, że Unia nadal popiera porozumienie o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, w tym mechanizm ochronny, który ma zapobiec powstaniu twardej granicy w Irlandii i umożliwić zachowanie integralności jednolitego rynku, chyba że zostanie znalezione alternatywne rozwiązanie.

Londyn odrzucił umowę. Korespondent "Faktów" TVN z Londynu
Londyn odrzucił umowę. Korespondent "Faktów" TVN z Londynutvn24

"UE zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby pomóc w zawarciu umowy"

"Ponieważ do 29 marca pozostało tylko 17 dni, dzisiejsze głosowanie znacznie zwiększyło prawdopodobieństwo brexitu 'bez porozumienia'. Będziemy kontynuować nasze przygotowania do brexitu bez umowy i zapewnimy, że będziemy gotowi, jeśli taki scenariusz się ziści" - wskazał.

Dodał, że w przypadku uzasadnionego wniosku Zjednoczonego Królestwa o przedłużenie negocjacji "27" rozpatrzy go i podejmie decyzję jednomyślnie.

"27 państw członkowskich UE będzie oczekiwać wiarygodnego uzasadnienia ewentualnego przedłużenia i czasu jego trwania. Należy zapewnić sprawne funkcjonowanie instytucji UE" - wskazał.

Główny negocjator do spraw brexitu z ramienia UE Michel Barnier ocenił we wtorek wieczorem, że Unia Europejska zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby pomóc w zawarciu umowy o wyjściu Zjednoczonego Królestwa z UE.

"Impas można rozwiązać tylko w Wielkiej Brytanii. Nasze przygotowania do scenariusza brexitu bez umowy są teraz ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej" - napisał Barnier na Twitterze.

The EU has done everything it can to help get the Withdrawal Agreement over the line. The impasse can only be solved in the #UK. Our “no-deal” preparations are now more important than ever before.— Michel Barnier (@MichelBarnier) March 12, 2019

"Koszmarnie zły projekt umowy"

W środę wśród głównych przeciwników porozumienia była eurosceptyczna grupa 75 deputowanych Partii Konserwatywnej, na której czele stali byli wiceminister do spraw brexitu Steve Baker i ekscentryczny milioner Jacob Rees-Mogg.

- Twierdzenie, że parlament zdradzi wolę wyborców wyrażoną w referendum, jeśli nie zagłosuje za tym porozumieniem, które też jest przecież jego zdradą, ale rzekomo mniejszą, to "najgorszy wyobrażalny powód, by głosować za tym koszmarnie złym projektem umowy - tłumaczył Baker, oceniając taką argumentację jako "szaloną". - Nie pozwolę na to, aby moje działanie było determinowane lękiem - dodał.

Rees-Mogg przyznał, że w wyniku wtorkowego głosowania wzrosła szansa przeprowadzenia miękkiej formy brexitu lub wręcz organizacji drugiego referendum, zaznaczył jednak, że wciąż bardziej prawdopodobne jest - preferowane przez niego - opuszczenie Unii Europejskiej bez jakiegokolwiek porozumienia.

- Ryzyko jest bardzo niskie, biorąc pod uwagę ciężar moralny decyzji podjętej przez 17,4 miliona osób, które zagłosowały za wyjściem - argumentował.

Porażka rządu May

We wtorkowym głosowaniu w Izbie Gmin 391 posłów wypowiedziało się przeciwko przyjęciu rządowego projektu umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, a za projektem głosowało 242 deputowanych. Premier Theresa May wyraziła żal w związku z decyzją izby.

W związku z porażką May w głosowaniu, w środę parlament będzie głosował nad tym, czy Wielka Brytania powinna zdecydować się na wyjście z Unii bez umowy, czyli na tak zwany twardy brexit.

Jeżeli ten wniosek również nie przejdzie, w czwartek 14 marca parlamentarzyści otrzymają szansę, by opowiedzieć się za tym, by rząd przedłużył proces opisany w art. 50 traktatu UE i w efekcie opóźnił brexit.

Przedstawiciele biznesu źli na odrzucenie umowy ws. brexitu
Przedstawiciele biznesu źli na odrzucenie umowy ws. brexitutvn24

Autor: akw//now / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: