Ian Brzezinski: wystąpienie w Warszawie ważnym krokiem w ewolucji polityki Trumpa

[object Object]
Ian Brzezinski o wizycie Donalda Trumpa w PolsceTVN24 BiS
wideo 2/24

Słowa Donalda Trumpa, który w Warszawie zapewnił o funkcjonowaniu obrony zbiorowej NATO w myśli traktatu podpisanego przez USA i ich sojuszników oznacza, że wątpliwości tego dotyczące można odłożyć - powiedział w kuluarach brad Global Forum doradca w think-tanku Atlantic Council i przewodniczący think-tanku Brzezinski Group, Ian Brzezinski w rozmowie z TVN24 BiS.

Relacja z Global Forum w piątek przez cały dzień na antenie TVN24 BiS.

GLOBAL FORUM 2017. RELACJA "NA ŻYWO"

Zdaniem Brzezinskiego przemówienie na pl. Krasińskich w Warszawie było "ważnym krokiem w ewolucji polityki zagranicznej prezydenta Trumpa".

Trzy nowe elementy

W jego opinii w mowie przywódcy USA pojawiły się "trzy nowe rzeczy". Donald Trump bardzo zdecydowanie mówił o obronie wartości Zachodu, o osobistym, silnym zaangażowaniu (USA - red.) w obronę Europy oraz o "błogosławieństwu istnienia silnej Europy". - To bardzo konstruktywne - zauważył.

Zdaniem analityka, amerykański prezydent "silnie wyartykułował zobowiązanie dotyczące art. 5 traktatu NATO o obronie zbiorowej". W jego opinii po słowach Donalda Trumpa, wątpliwości dotyczące zaangażowania USA w obronę sojuszników z NATO "mogą całkowicie odejść (w zapomnienie - red.)".

Brzezinski zgodził się, że we wcześniejszych wystąpieniach Trump "był niepewny i niezbyt dokładny" w opisywaniu działań NATO i zobowiązań wynikających z uczestnictwa w Sojuszu.

Istotne z punktu widzenia polityki zagranicznej USA były też słowa prezydenta skierowane do Rosji - uznał gość TVN24 BiS. W jego opinii "Trump podjął kroki, które pomogą ukształtować kontekst spotkania z Putinem (w piątek 7 lipca w Hamburgu - red.) tak, by było ono dla niego korzystne".

Brzezinski mówił, że Trump "zwrócił jasno uwagę" na to, że Rosja zachowuje się w sposób, jaki stanowi zagrożenie dla Zachodu, że destabilizuje Ukrainę, wykorzystuje przewagę energetyczną przeciwko sąsiadom i miesza się w konflikt w Syrii. - Wcześniej tego nie słyszeliśmy i za to (prezydent - red.) był krytykowany - zauważył analityk.

Brzezinski dodał, że Trump powiedział o możliwej współpracy z Rosją w przyszłości, ale dopiero w momencie, gdy stanie ona po tej samej stronie, co państwa Zachodu. - Jest to dokładnie komunikat, jaki chciałbym usłyszeć od prezydenta Stanów Zjednoczonych - ocenił.

Autor: adso / Źródło: TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS

Tagi:
Raporty: