Hiszpania ma się gorzej, niż sądziła

Aktualizacja:

Hiszpański rząd poinformował w piątek, że możliwa jest korekta deficytu budżetowego za 2011 rok z 8,51 proc. PKB, jak mówiły dotychczasowe szacunki, do 8,9 proc. Ma to związek z wyższymi niż zakładano wydatkami hiszpańskich regionów.

Ministerstwo finansów wyjaśniło, że cztery z 17 hiszpańskich wspólnot autonomicznych - Madryt, Walencja, Andaluzja oraz Kastylia-Leon - przekroczyły swe budżety.

Resort oświadczył jednocześnie, że cel na ten rok, czyli deficyt na poziomie 5,3 proc. PKB, ma zostać utrzymany. Centroprawicowy rząd chce obniżyć w 2013 roku deficyt budżetowy do wymaganych w kryteriach z Maastricht 3 proc. PKB.

Rekordowe oszczędności

Hiszpański parlament zatwierdził w kwietniu projekt budżetu na 2012 rok przewidujący wzrost aktywów finansowych zadłużonego państwa o ponad 27 mld euro dzięki rekordowym przedsięwzięciom oszczędnościowym i zwiększeniu wpływów podatkowych.

Dalsze 10 mld euro oszczędności mają przynieść redukcje wydatków na oświatę i służbę zdrowia.

Źródło: PAP