Trump potwierdza śmierć Hamzy bin Ladena


Hamza bin Laden, syn nieżyjącego szefa Al-Kaidy Osamy bin Ladena i jego prawdopodobny spadkobierca, zginął w operacji antyterrorystycznej sił USA na granicy Afganistanu i Pakistanu - potwierdził prezydent Donald Trump w sobotę. O śmierci Hamzy bin Ladena informowały wcześniej media.

"Strata Hamzy bin Ladena nie tylko pozbawia Al-Kaidę ważnych umiejętności przywódczych i symbolicznego związku z ojcem, ale podważa ważną działalność operacyjną tej organizacji" - brzmi oświadczenie Białego Domu. Nie podano jednak więcej żadnych szczegółów, w tym na przykład daty zabicia młodego bin Ladena.

"Hamza bin Laden współpracował z różnymi organizacjami terrorystycznymi" - dodano w oświadczeniu.

Na początku sierpnia amerykańskie media podały informacje o śmierci Hamzy, powołując się na anonimowe źródła.

Syn terrorysty, który poszedł w ślady ojca

Mający około 30 lat Hamza był razem z ojcem w Afganistanie przed atakami terrorystycznymi z 11 września 2001 roku w USA - podała agencja Reutera. Według waszyngtońskiego think tanku Brookings Institution Hamza był także z ojcem w Pakistanie po inwazji prowadzonej przez USA w Afganistanie, w wyniku której znaczną część wyższego kierownictwa Al-Kaidy wypchnięto właśnie do sąsiedniego Pakistanu.

W 2017 roku Departament Stanu USA określił Hamzę jako międzynarodowego terrorystę, gdy ten wezwał do przeprowadzenia ataków w zachodnich stolicach i zagroził, że zemści się na Stanach Zjednoczonych za zabicie ojca. W lutym tego roku amerykańskie władze wyznaczyły nagrodę opiewającą na około miliona dolarów za informacje na temat miejsca pobytu Hamzy. W marcu pozbawiono go saudyjskiego obywatelstwa.

Od kilku lat liderem Al-Kaidy jest Egipcjanin Ajman az-Zawahiri, niegdyś lekarz i działacz Bractwa Muzułmańskiego. Przez wiele lat był zastępcą Osamy. Zastąpił Saudyjczyka, gdy ten został zabity w 2011 roku podczas obławy amerykańskich komandosów w pakistańskim Abbottabadzie. Uważa się, że ukrywa się gdzieś w rejonach na granicy Afganistanu i Pakistanu. ONZ przekazało w swoim lipcowym raporcie, że Zawahiri jest "w złym stanie zdrowia", ale więcej szczegółów nie podano.

Ajman az-Zawahiri (z prawej) i Osama bin Laden w listopadzie 2001 rokuHamid Mir/Wikipedia

Autor: momo//now / Źródło: PAP