Napad na Ritza. Zrabowano biżuterię za ponad 4 miliony euro


Pięciu zamaskowanych osobników uzbrojonych w siekiery i dwa pistolety rozbiło w środę po południu witryny jubilerskie w luksusowym hotelu Ritz na placu Vedome w Paryżu. Wystawiali w nich swoje wyroby słynni jubilerzy. Trzy osoby aresztowano, nie odzyskano zrabowanej biżuterii.

Wartość zrabowanej biżuterii wynosi ponad 4 miliony euro - poinformowały źródła policyjne.

Trzech złodziei złapanych, dwóch zbiegło z łupem

Około godziny 18.30 złodzieje rozbili witrynę sklepową, na której prezentowana była drogocenna biżuteria, zegarki i wyroby skórzane.

Trzech rabusiów złapali policjanci na placu Vendome. Padły strzały, policja wykorzystała także paralizator.

Schwytani napastnicy są w wieku około 20 lat i są znani policji za kradzieże. Zostali aresztowani. Ich dwóch wspólników zdołało uciec i nadal jest na wolności.

Wskoczył na skuter, potrącił kobietę

Przy żadnym z trzech zatrzymanych nie znaleziono skradzionej biżuterii. Z łupem uciekli dwaj pozostali. Jeden z nich, który najprawdopodobniej stał na czatach, wskoczył na skuter i ruszył pod prąd ulicą Cambon. Potrącił kobietę, trafiła ona do szpitala z lekkimi obrażeniami.

Drugi napastnik - jak twierdzą świadkowie - uciekł za kierownicą renaulta megane.

Wieczorem ulica Cambon na tyłach hotelu była częściowo zablokowana przez policję.

Przy placu Vendome mieści się także ministerstwo sprawiedliwości pilnowane przez całą dobę przez uzbrojonych żołnierzy.

Autor: tmw,pk//now / Źródło: PAP, Le Parisien, Le Figaro