Szef Rady Europy chce dać Rosji głos. Mimo konfliktu na Ukrainie

W grudniu 2016 roku Thorbjoern Jagland spotkał się z Władimirem Putinemkremlin.ru

Sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland uważa, że należy przywrócić Rosji prawo głosu w tej organizacji, by uniknąć powstania nowej "osi podziału" na kontynencie - pisze dziennik "Financial Times".

Jest to krok, który należy wykonać bez względu na trwający konflikt na Ukrainie, by zapobiec zawieszeniu członkostwa Rosji w tej organizacji, a nawet wystąpieniu z niej - wskazał, jak pisze "FT", Jagland.

"Rada Europy to jedyne miejsce, w którym Rosja jest połączona z Europą w wiążący prawnie sposób" - oświadczył. Jeśli dojdzie do zawieszenia, "zobaczymy inną Rosję. Będziemy mieć nową oś podziału w Europie" - ostrzegł.

"Nie możemy lekceważyć negatywnych skutków (takiej sytuacji), w szczególności jeśli połączymy to z brexitem w UE. Mogłyby to być dwie zmiany, które mogłyby naprawdę wstrząsnąć Europą" - dodał.

Wbrew interesom Ukrainy

Apel Jaglanda nie spodoba się Ukrainie, która uznaje próbę przywrócenia prawa głosu Rosji za nieuzasadnione ustępstwo - ocenia "FT".

"Narracja, według której 'stracimy Rosję, jeśli nie spełnimy jej wymagań' jest manipulancka i ma na celu szerzenie lęku wśród państw członkowskich i członków (zgromadzenia), by popchnąć ich w kierunku podejmowania decyzji korzystnych dla Rosji" - powiedział stały przedstawiciel Ukrainy w organizacji Dmytro Kuleba.

Przewodniczący Komitetu Noblowskiego i były premier Norwegii zapewnił, że solidaryzuje się z Ukrainą. "Czy Ukraina byłaby (jednak) w lepszej sytuacji, gdyby Rosja odeszła (z Rady Europy)?" - zapytał Jagland.

Po rosyjskiej aneksji należącego do Ukrainy Krymu w 2014 roku Rosji odebrano prawo głosu w Zgromadzeniu Parlamentarnych Rady Europy. Od tamtego czasu rosyjska delegacja na znak protestu nie uczestniczy w posiedzeniach tego gremium. Latem 2017 roku Moskwa zawiesiła płacenie składek na Radę Europy.

Dwa lata niepłacenia składek może skutkować zawieszeniem kraju, a następnie wykluczeniem z organizacji. Moskwa zapowiedziała, że w takiej sytuacji sama ją opuści.

Rada Europy z siedzibą w Strasburgu koncentruje się na kwestiach obrony i szerzenia praw człowieka oraz zasad demokracji parlamentarnej i rządów prawa. Do organizacji należy 47 państw. Rosja jest jednym z pięciu największych płatników w Radzie, a jej składka wynosi 30 mln euro rocznie.

Autor: asty\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru